poniedziałek, 27 stycznia 2014

Robert Kirkman, Jay Bonansinga - The Walking Dead. Droga do Woodbury

Email Edytuj post

Robert Kirkman, Jay Bonansinga - The Walking Dead. Droga do Woodbury


Robert Kirkman, Jay Bonansinga - The Walking Dead. Droga do Woodbury

Autor: Robert Kirkman, Jay Bonansinga
Tytuł: The Walking Dead. Droga do Woodbury
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 6 marca 2013
Liczba stron: 320
Ocena: 5+/6

“The Walking Dead. Droga do Woodbury” to druga książka z uniwersum o krwiożerczych zombie. Dzięki rewelacyjnym komiksom oraz wciągającemu serialowi, zostały wprowadzone do druku książki o Philipie Blacku i innych bohaterach tego strasznego uniwersum. Po "Narodzinach Gubernatora" przyszedł czas na kolejną część a mianowicie „Droge do Woodbury”. Czym nas zaskoczy tym razem?

Przedmieścia Atlanty opanowują chordy żywych trupów, niewielkie grupki ocalałych mieszkańców walczą o życie w tych trudnych warunkach. Zima nadchodzi wielkimi krokami, mróz i śnieg dodatkowo utrudni im życie i funkcjonowanie. Lilly Caul jest członkiem jednej z takich społeczności, młoda i bystra dziewczyna, która stara się przetrwać wszystkimi możliwymi sposobami. Pewnego dnia zombie atakują ich obóz i podczas ataku ginie jedna z podopiecznych Lilly, po tym zdarzeniu wraz z czwórką towarzyszy wyrusza na wyprawę w poszukiwaniu bezpieczniejszego miejsca. Podczas najeżonej niebezpieczeństwami wędrówki trafiają w końcu do miasteczka Woodbury, które rządzone jest przez tajemniczego i nieobliczalnego Gubernatora. Jako jedyna, Lilly dostrzega, że z Gubernatorem jest coś nie tak, że kryje w sobie coś przerażającego. Czy uda się jej zdemaskować prawdziwe intencje i zamiary Philipa Blacka?

Otoczka horroru nie jest w przypadku tej pozycji sprawą najistotniejszą, najistotniejsze są natomiast reakcje i zachowania ludzi. W pozycji tej pokazane jest dobitnie jak zachowuje się człowiek postawiony w sytuacji zagrożenia życia, i że zrobi wszystko aby przeżyć. Postacie przedstawione w książce skonstruowane są z krwi i kości dzięki czemu jeszcze bardziej można się z nimi utożsamić. Akcja powieści pędzi w oszałamiającym tempie dzięki czemu powieść czyta się niezwykle szybko. Wątki fabularne intrygują, wciągając aż do ostatniej strony. Powieść zaskarbiła sobie moją ciekawość, intrygującą główną bohaterką, która przechodzi niebywale bogatą i barwną przemianę wewnętrzną. Język książki jest ciężki i dosadny, sprawiając, że lektura wciąga do samego końca. Powieść dostarczyła mi bardzo dużej dawki emocji i wrażeń. Przy kolejnych tomach na pewno możemy się spodziewać nie mniejszych zaskoczeń, wzruszeń i intryg. Po zakończeniu lektury pozostaje lekki niedosyt i ochota na więcej. Nasuwa się refleksja, że to nie zombi są największym zagrożeniem, lecz sam człowiek. Z niecierpliwością oczekuję na kolejny tom, który przeczytam z wielką ochotą.

“The Walking Dead. Droga do Woodbury” jest to niebywała gratka dla fanów uniwersum „The Walking Dead”. Pozostali czytelnicy również zostaną porwani w wir akcji, która pędzi w oszałamiającym tempie. Książka wywarła na mnie bardzo duże wrażenie, polecam ją wszystkim miłośnikom tego gatunku oraz osobom, które chcą przeczytać coś porywającego i emocjonującego. Gdy akcja się już rozkręciła na dobre, zostałem pochłonięty losami bohaterów. Serdecznie polecam.

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania tejże książki serdecznie dziękuję
 wydawnictwu Sine Qua Non:

7 komentarzy
Unknown pisze...

Książka wydaje się interesująca, prawdopodobnie jeszcze w tym miesiącu ją nabędę.

Unknown pisze...

Przekonująca recenzja, choć już i tak od pewnego czasu się nad książką zastanawiałam :).

Unknown pisze...

Fajna recenzja lecz trochę już słyszałam o tej książce i nie specjalnie mnie interesuje.

Unknown pisze...

Może kiedyś przeczytam, lecz na razie nie mam na nią czasu .

Unknown pisze...

Książkę czytałam i bardzo mi się podobała :)

Unknown pisze...

Chętnie przeczytam, lubię historie o zombie :D

Unknown pisze...

Może być ciekawa, okładka bardzo mi się spodobała.