o
Noe t. 2. Wszystko, co pełza po ziemi
Autor: Niko Henrichon, Darren Aronofsky, Ari Handel
Tytuł: Noe t. 2. Wszystko, co pełza po ziemi
Seria/cykl wydawniczy: Noe tom 2
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 15 stycznia 2014
Liczba stron: 72
Ocena: 5/6
„Noe. Wszystko, co pełza po ziemi” to druga część powieści graficznej opowiadającej na nowo biblijną historię tytułowego Noego. Komiks wykonany jest niezwykle dokładnie i starannie, przyciągając starannie wykonaną okładką. Podczas lektury pierwszego tomu bawiłem się przednio, dlatego z ogromną ciekawością sięgnąłem po tom drugi.
W świecie rządzonym przez okrutnych władców, barbarzyńskie hordy gdzie nie pada deszcz a uprawy są niezwykle mizerne, żyje Noe. Co noc śni sen o końcu ludzkości, sen o wielkim potopie, który ogarnie cały świat. W końcu dociera do niego, że nie jest to tylko wymysł jego chorego umysłu, lecz prawdziwa wizja możliwych wydarzeń. Dochodzi do wniosku, że Bóg chce ukarać ludzi potopem za ich barbarzyństwo oraz niegodziwość. Postanawia zatem rozpocząć prace nad budową arki, będącą w stanie pomieścić wszystkie zwierzęta świata. Wraz z synami oraz pomocą upadłych aniołów pracuje z całych sił aby ukończyć budowę na czas. Jednak zostanie zmuszony walczyć o to co wszystkimi siłami starał się stworzyć. Ponieważ są tacy ludzie, którzy będą starali się mu to odebrać.
Rysunki w komiksie stoją na bardzo wysokim poziomie są dynamiczne i pełne akcji, doskonale oddają ducha tamtych ekstremalnych wydarzeń. Autor świetnie operuje zestawianiem i następowaniem kadrów oraz sposobem narracji. Kreska świetnie oddaje klimat komiksu, oferuje ponownie znakomite ilustracje. Strona graficzna również wypada bardzo dobrze, fabuła jest skonstruowana niezwykle ciekawie, trzymając w napięciu do samego końca. Na bardzo długo zapada w pamięci. Mam nadzieję, że kolejne dwa tomy również miło mnie zaskoczą.
„Noe. Wszystko, co pełza po ziemi” to bardzo udana kontynuacja, przedstawiająca niekonwencjonalne podejście do bardzo dobrze już znanej „zagłady ludzkości”. Kreska w komiksie jest dopracowana, wydanie także jest na wysokim poziomie. Sama fabuła jest po prostu porywająca. Polecam wszystkim ceniącym dopracowaną kreskę oraz ciekawą, intrygującą fabułę. Serdecznie polecam.
Tytuł: Noe t. 2. Wszystko, co pełza po ziemi
Seria/cykl wydawniczy: Noe tom 2
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 15 stycznia 2014
Liczba stron: 72
Ocena: 5/6
„Noe. Wszystko, co pełza po ziemi” to druga część powieści graficznej opowiadającej na nowo biblijną historię tytułowego Noego. Komiks wykonany jest niezwykle dokładnie i starannie, przyciągając starannie wykonaną okładką. Podczas lektury pierwszego tomu bawiłem się przednio, dlatego z ogromną ciekawością sięgnąłem po tom drugi.
W świecie rządzonym przez okrutnych władców, barbarzyńskie hordy gdzie nie pada deszcz a uprawy są niezwykle mizerne, żyje Noe. Co noc śni sen o końcu ludzkości, sen o wielkim potopie, który ogarnie cały świat. W końcu dociera do niego, że nie jest to tylko wymysł jego chorego umysłu, lecz prawdziwa wizja możliwych wydarzeń. Dochodzi do wniosku, że Bóg chce ukarać ludzi potopem za ich barbarzyństwo oraz niegodziwość. Postanawia zatem rozpocząć prace nad budową arki, będącą w stanie pomieścić wszystkie zwierzęta świata. Wraz z synami oraz pomocą upadłych aniołów pracuje z całych sił aby ukończyć budowę na czas. Jednak zostanie zmuszony walczyć o to co wszystkimi siłami starał się stworzyć. Ponieważ są tacy ludzie, którzy będą starali się mu to odebrać.
Rysunki w komiksie stoją na bardzo wysokim poziomie są dynamiczne i pełne akcji, doskonale oddają ducha tamtych ekstremalnych wydarzeń. Autor świetnie operuje zestawianiem i następowaniem kadrów oraz sposobem narracji. Kreska świetnie oddaje klimat komiksu, oferuje ponownie znakomite ilustracje. Strona graficzna również wypada bardzo dobrze, fabuła jest skonstruowana niezwykle ciekawie, trzymając w napięciu do samego końca. Na bardzo długo zapada w pamięci. Mam nadzieję, że kolejne dwa tomy również miło mnie zaskoczą.
„Noe. Wszystko, co pełza po ziemi” to bardzo udana kontynuacja, przedstawiająca niekonwencjonalne podejście do bardzo dobrze już znanej „zagłady ludzkości”. Kreska w komiksie jest dopracowana, wydanie także jest na wysokim poziomie. Sama fabuła jest po prostu porywająca. Polecam wszystkim ceniącym dopracowaną kreskę oraz ciekawą, intrygującą fabułę. Serdecznie polecam.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania tegoż komiksu serdecznie dziękuję
wydawnictwu Sine Qua Non:
wydawnictwu Sine Qua Non:
Nie znam autorów, lecz jak znajdę chwilę czasu może po niego sięgnę.
Zapowiada się ciekawie
Kusząca recenzja, kusząca. Coraz bardziej skłaniam się w stronę tej pozycji :)
Bardzo fajny komiks, jak wpadnie mi w ręce to na pewno przeczytam :D.
Prześlij komentarz