Morgan Rhodes - Falling Kingdoms. Upadające królestwa
Autor: Morgan Rhodes
Tytuł: Falling Kingdoms. Upadające królestwa
Seria/cykl wydawniczy: Falling Kingdoms tom 1
Wydawnictwo: Gola
Data wydania: 23 października 2013
Liczba stron: 512
Ocena: 5/6
„Upadające królestwa” to pierwszy tom z zapowiadanej trylogii autorstwa Morgan Rhodes. Przykuwająca wzrok okładka oraz intrygujący opis fabuły sprawiają, że pozycja ta zaciekawia. Autorka stworzyła wciągający świat, prawdziwych bohaterów z krwi i kości, którzy postawieni są przed bardzo trudnymi wyborami. Autorka dokonała tego w sposób naturalny, co w literaturze zdarza się coraz rzadziej.
Kraina Mytica, trzy państwa: Limeros, Auranos i Paelsia, sąsiadujące ze sobą rywalizują o władzę, wpływy i godniejsze warunki do życia. Królestwa stają się coraz bardziej wyniszczone przez trwające wojny i konflikty. W polityczno-państwową zawieruchę są wmieszane trzy siostry czarodziejki, które są w posiadaniu czterech magicznych kamieni. Magiczne kamienie symbolizujące żywioły, posiadają wielką moc i są pożądane przez niejednego mieszkańca krainy. Po nieoczekiwanej śmierci jednej z czarodziejek, siostry podzieliły kamienie między siebie i ukryły je przed światem. Jednak władcy krain wykorzystują wszelkich możliwych sposobów aby je odnaleźć, które pomogą im w doprowadzeniu swoich państw do wielkości i dobrobytu. Z magicznymi kamieniami powiązana jest również pradawna legenda o narodzinach dziewczynki o ogromnej mocy, która zmieni losy całej Mytici. Kim jest i w jaki sposób wpłynie na losy pogrążone j w wojnie krainy? Przeczytajcie a na pewno się przekonacie.
Błyskotliwie napisana historia, która pochłania czytelnika bez reszty oraz oszałamiający wir wydarzeń to niebywałe atuty tej pozycji. Pomysł na fabułę i bohaterów, styl oraz język powieści stoją na bardzo wysokim poziomie. Dzięki tej powieści, można na kilka godzin udać się w pełen tajemnic i mroku świat magii, naprawdę warto zagłębić się w tą porywającą fabułę. Akcja toczy się w bardzo szybkim tempie, dzięki czemu czytelnik nie znajdzie ani chwili na nudę. Wielowątkowa fabuła sprawia, że lektura wciąga do ostatniej strony. Bohaterowie stworzeni są z krwi i kości, dzięki czemu naprawdę można się z nimi zżyć. Postacie przyciągają uwagę czytelnika, swoimi barwnymi i niebanalnymi charakterami. Lektura przyciąga jak magnes, dzięki ciekawie skonstruowanym wątkom fabularnym. Okładka książki jest wykonana starannie i z pomysłem, przykuwa uwagę co jest bardzo ważnym elementem przy wyborze książki. Z niecierpliwością wyczekuję na "Wiosnę buntowników", drugą część serii, mając nadzieję na koleją dawkę porywającej i niebagatelnej lektury.
Tytuł: Falling Kingdoms. Upadające królestwa
Seria/cykl wydawniczy: Falling Kingdoms tom 1
Wydawnictwo: Gola
Data wydania: 23 października 2013
Liczba stron: 512
Ocena: 5/6
„Upadające królestwa” to pierwszy tom z zapowiadanej trylogii autorstwa Morgan Rhodes. Przykuwająca wzrok okładka oraz intrygujący opis fabuły sprawiają, że pozycja ta zaciekawia. Autorka stworzyła wciągający świat, prawdziwych bohaterów z krwi i kości, którzy postawieni są przed bardzo trudnymi wyborami. Autorka dokonała tego w sposób naturalny, co w literaturze zdarza się coraz rzadziej.
Kraina Mytica, trzy państwa: Limeros, Auranos i Paelsia, sąsiadujące ze sobą rywalizują o władzę, wpływy i godniejsze warunki do życia. Królestwa stają się coraz bardziej wyniszczone przez trwające wojny i konflikty. W polityczno-państwową zawieruchę są wmieszane trzy siostry czarodziejki, które są w posiadaniu czterech magicznych kamieni. Magiczne kamienie symbolizujące żywioły, posiadają wielką moc i są pożądane przez niejednego mieszkańca krainy. Po nieoczekiwanej śmierci jednej z czarodziejek, siostry podzieliły kamienie między siebie i ukryły je przed światem. Jednak władcy krain wykorzystują wszelkich możliwych sposobów aby je odnaleźć, które pomogą im w doprowadzeniu swoich państw do wielkości i dobrobytu. Z magicznymi kamieniami powiązana jest również pradawna legenda o narodzinach dziewczynki o ogromnej mocy, która zmieni losy całej Mytici. Kim jest i w jaki sposób wpłynie na losy pogrążone j w wojnie krainy? Przeczytajcie a na pewno się przekonacie.
Błyskotliwie napisana historia, która pochłania czytelnika bez reszty oraz oszałamiający wir wydarzeń to niebywałe atuty tej pozycji. Pomysł na fabułę i bohaterów, styl oraz język powieści stoją na bardzo wysokim poziomie. Dzięki tej powieści, można na kilka godzin udać się w pełen tajemnic i mroku świat magii, naprawdę warto zagłębić się w tą porywającą fabułę. Akcja toczy się w bardzo szybkim tempie, dzięki czemu czytelnik nie znajdzie ani chwili na nudę. Wielowątkowa fabuła sprawia, że lektura wciąga do ostatniej strony. Bohaterowie stworzeni są z krwi i kości, dzięki czemu naprawdę można się z nimi zżyć. Postacie przyciągają uwagę czytelnika, swoimi barwnymi i niebanalnymi charakterami. Lektura przyciąga jak magnes, dzięki ciekawie skonstruowanym wątkom fabularnym. Okładka książki jest wykonana starannie i z pomysłem, przykuwa uwagę co jest bardzo ważnym elementem przy wyborze książki. Z niecierpliwością wyczekuję na "Wiosnę buntowników", drugą część serii, mając nadzieję na koleją dawkę porywającej i niebagatelnej lektury.
„Upadające królestwa” to powieść bardzo dobrze wykonana, z pomysłem i polotem. Akcja rozgrywa się dość szybko, bohaterowie przykuwają uwagę a fabuła zaskakuje. Kraina Mytici bardzo zapadła mi w pamięć, tak jak i bohaterowie. Jestem niezwykle ciekaw ich dalszych losów. Mam nadzieję, że kolejny tom będzie równie dobry i przypadnie mi do gustu. Polecam wszystkim lubiącym dobrą i wciągającą lekturę z dużą dawką zaskakujących zwrotów akcji. Gorąco polecam.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania tejże książki serdecznie dziękuję
Wydawnictwu Gola
Wydawnictwu Gola
Słyszałam o tej serii, ale niestety jeszcze nie miałam z nią przyjemności...muszę się zapoznać z tym cyklem. :)
Mnie książka zachwyciła - akcja, tempo, brak nudy :)
Książka świetna, polecam wszystkim.
Lubię takie książki, może być to dobra pozycja.
Od dawna ciekawi mnie ta książka, może w końcu trafi w moje ręce ^^
Bardzo ciekawa książka. Zapowiada się znakomicie!
Prześlij komentarz