czwartek, 23 marca 2017

Grom i szkwał - Jacek Łukawski

Email Edytuj post

Grom i szkwał - Jacek Łukawski


Grom i szkwał - Jacek Łukawski

Tytuł: Grom i szkwał
Autor: Jacek Łukawski
Cykl: Kraina martwej ziemi (tom 2)
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: marzec 2017
Liczba stron: 400


„Grom i szkwał” jest drugim tomem z cyklu „Kraina martwej ziemi” autorstwa Jacka Łukawskiego. Podczas lektury przeniesiemy się do niebezpiecznego świata wzorowanego na średniowieczu, gdzie realność miesza się z bytami magicznymi. Autor czerpie bardzo mocno z klasyków gatunku, jednak dodaje również coś od siebie, sprawiając, że jego książki są jedyne w swoim rodzaju. Potężne smoki, prastara magia i złowieszcze demony to dopiero przedsmak lektury, który ma nam do zaoferowania niniejsza książka.

Królestwa Martwej Ziemi znów zostają wstrząśnięte kolejnymi niepokojami i niebezpieczeństwami. Księżniczka Azure zaginęła, a Arthorn stara się ją odnaleźć za wszelką cenę i wszelkimi środkami. Wyrusza w stronę Martwicy, miejsca, z którego może już nigdy nie powrócić. Sprawy mające miejsce w Wondettel przybierają nieciekawy obrót, stary Garhard robi co może, aby zażegnać najgorsze, a prastare siły powracają, aby znów wywrzeć swoje wpływy na losy świata...

Świat zaprezentowany przez autora jest bardzo ciekawy i różnorodny, sprawiający, że podczas czytania nie sposób się nudzić. Średniowieczne realia zostały ukazane wiernie, a słowiańskie nawiązania również sprawiają, że książkę czyta się z ciekawością. Magiczne moce i dziwaczne byty budzą grozę, zakrojone na szeroką skalę wyprawy ekscytują, sprawiając, że poczujemy się jak wędrowiec podczas awanturniczej eskapady. Bohaterowie zostali stworzeni z krwi i kości, ich losy najeżone są licznymi niebezpieczeństwami, dzięki czemu czytamy o nich z jeszcze większym zaciekawieniem. Wątki fabularne zaskakują, magia jest potężna, złe byty okrutne, a świat przedstawiony barwny i bezlitosny. Czego chcieć więcej?

„Grom i szkwał” zaskakuje pozytywnie i sprawia, że już nie mogę się doczekać lektury tomu trzeciego. Chwała i honor mieszają się z licznymi zdradami i intrygami, wątki przenikają się wzajemnie, stając się kolejnymi atutami tej książki. Całość czyta się szybko i przyjemnie za sprawą lekkiego i barwnego języka, fabuła i bohaterowie łamią schematy i nadają dawno już słyszanym opowieściom zupełnie nową jakość. Dwargowie kują swe kolejne skarby w przepastnych jaskiniach Asnal Talath, mieszkańcy Wondettel starają się przetrwać kolejny dzień, a bezlitosny cień Nife karmi się kolejnymi połaciami Martwej Ziemi...

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania tejże książki serdecznie dziękuję
Wydawnictwu Sine Qua Non:

6 komentarzy
Unknown pisze...

Mnie się książka spodobała, mogę polecić:D.

Cresto Mix pisze...

Pierwszy tom jeszcze przede mną, ale kto wie, może się skuszę.

Gerroor Ged pisze...

Ciekawa recenzja.

Michał Anioł pisze...

Pierwszy tom przypadł mi do gustu, ten również prezentuje się zacnie. ;]

Unknown pisze...

Serii nie znam choć mam ją w planach.

Unknown pisze...

Kusząca recenzja... coraz bardziej mam ochotę poznać ten cykl.