Czerwony śnieg - Ian R. MacLeod
Tytuł: Czerwony śnieg
Autor: Ian R. MacLeod
Seria: Uczta Wyobraźni
Wydawnictwo: Mag
Data wydania: 23 lutego 2018
Liczba stron: 384
„Czerwony śnieg” autorstwa Iana R. MacLeoda to poruszająca powieść o przedwiecznym strachu i licznych potwornościach, które czają się przepastnym mroku. Autor potrafi tworzyć pasjonujące i emocjonujące historie, które wciągają od samego początku. Psychodeliczny klimat jest obecny cały czas podczas lektury, tworzący jedną z najbardziej szokującym książek, jakie zdarzyło mi się ostatnio przeczytać. Tajemnicze prastare stworzenie przetrwało mijające stulecia i powróciło do świata ludzi, aby znów zabijać.
Podczas lektury wsiąkamy w skomplikowaną sieć przerażających wątków fabularnych, które nie raz przyprawią nas o mocniejsze bicie serca. Poznamy pewnego lekarza, który na skąpanym krwią pobojowisku Wojny Secesyjnej napotyka na odstręczającą istotę, pożerającą trupy poległych żołnierzy. W Strasburgu tuż przed Rewolucją Francuską pewien konserwator obrazów dostaje zlecenie namalowania kilku portretów pewnej urodziwej kobiety. Zlecenie jest o tyle nietuzinkowe, że obrazy mają przedstawiać różne fazach z życia kobiety, a ona sama najwidoczniej wcale się nie starzeje. Przenosimy się również do Nowego Jorku za czasów prohibicji, gdzie pewna młoda marksistka podaje się za osobę, która ponoć nigdy nie istniała...
Z przyjemnością zatopiłem się w lekturze tej książki. Akcja jak zwykle mknie w szybkim tempie, a postacie potrafią nie raz zaskoczyć. Jest to udana książka, którą czyta się z prawdziwą przyjemnością. Wątki fabularne zostały ciekawie pomieszane i do samego końca czytelnik jest trzymany w napięciu. Książka napisana jest językiem barwnym i bogatym, dzięki czemu czyta się ją z wypiekami na twarzy. Mam nadzieję, że Ian R. MacLeod uraczy nas jeszcze tego typu pozycją, gdyż jest to lektura jak najbardziej godna przeczytania.
„Czerwony śnieg” sprawia, że trudno się od niej oderwać, głównie za sprawą wciągającej, niesztampowej akcji. Autor bardzo się postarał podczas tworzenia wątków fabularnych, a losy nietuzinkowych bohaterów nie raz potrafią zaskoczyć. Zakończenie jest mocną stroną tej książki, pozostawiając sporo miejsca do przemyśleń. Może to właśnie ta książka przekona was do niezaprzeczalnego geniuszu tego autora. Polecam.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania tejże książki serdecznie dziękuję
Wydawnictwu Mag:
Wydawnictwu Mag:
Chętnie przeczytam, brzmi ciekawie.
ciekawa recenzja
Nie czytuje zbytnio tego rodzaju książek.
mam już w planach ;p
Może się skuszę... jak wpadnie mi w ręce.
Prześlij komentarz