Gra o wszystko - Molly Bloom
Tytuł: Gra o wszystko
Autor: Molly Bloom
Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 8 stycznia 2018
Liczba stron: 320
„Gra o wszystko” autorstwa Molly Bloom przedstawia porywającą historię kobiety, która poznała na wylot podziemny świat hazardu. Pomimo wielu potknięć starała się zdobyć upragniony cel, częstokroć wszelkimi dostępnymi środkami. Nastrój niepewności towarzyszy nam przez cały czas trwania lektury, co nie pozwala nam się nudzić choć przez moment. Liczne wątki sprawiają, że trudno odgadnąć któż może być prawdziwym sojusznikiem, a kto wrogiem. Jest to powieść okraszona motywami sensacyjnymi, sprawiająca, że czyta się ją bardzo szybko.
Molly Bloom urodziła się w małym miasteczku w Kolorado. Kobieta niemal od zawsze marzyła o wielkim świecie i pławieniu się w luksusach, a podziemny świat hazardu jej to umożliwił. Molly Bloom dzięki temu miała możliwość poznania wielu sław Hollywood oraz wpływowych milionerów, polityków czy sportowców. Jednak dobra passa nie trwa wiecznie, a im wyżej zajdziemy, tym boleśniejszy staje się upadek...
Książkę przeczytałem bardzo szybko, głównie za sprawą bardzo ciekawej głównej bohaterki. Barwny język i ciekawe wątki fabularne sprawiły, że od lektury wręcz nie mogłem się oderwać. Wsiąknąłem w opowiedzianą przez autorkę historię i świetnie się bawiłem podczas lektury. Molly Bloom potrafi zaskakiwać czytelników, a zakończenie naprawdę potrafi zaskoczyć. Molly Bloom przedstawiła swoją historię w ciekawy sposób i dzięki lekturze niniejszej książki będziemy mogli poznać pobudki, jakimi się kierowała w swoim burzliwym życiu, nie raz igrając z ogniem.
„Gra o wszystko” nie zawiodła mnie i dostałem kawał porządnej lektury. Jest to książka ciekawa, przeznaczona dla osób, które chcą poznać nieco lepiej życiorys Molly Bloom. Podczas czytania nie nudziłem się, a postać niesztampowej hazardzistki jak najbardziej da się lubić i czyta się o jej losach z dużym zaciekawieniem. Spirala zagrożenia nakręca się, a historia głównej bohaterki potrafi miejscami wzbudzić ciarki na całym ciele. Serdecznie polecam.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania tejże książki serdecznie dziękuję
Wydawnictwu HarperCollins Polska:
Boska okładka po prostu, ślinotok!:D
zachęciłeś mnie...
O! Jaka ciekawa pozycja, muszę ją mieć.
Czuję się zaciekawiona. W najbliższym czasie przeczytam.
Prześlij komentarz