Cywilizacja komunizmu - Leopold Tyrmand
Tytuł: Cywilizacja komunizmu
Autor: Leopold Tyrmand
Wydawnictwo: MG
Data wydania: 16 listopada 2016
Liczba stron: 272
„Cywilizacja komunizmu” autorstwa Leopolda Tyrmanda jest książką opisującą komunizm z perspektywy autora. Tyrmand nie znosił komunizmu i uważał, że jest to najgorszy ustrój w dziejach. Książka ta ma nieco prześmiewczy charakter, ponieważ obnaża i ukazuje w bardziej jaskrawym świetle rzeczywistość tamtych czasów. Pozycja ta jest miejscami śmieszna, miejscami smutna, pokazująca, że czytelnicy amerykańscy nie mieli pojęcia o prawdziwym życiu w komunistycznej Polsce. Polska Rzeczpospolita Ludowa wyrwała się z łap komunizmu, aby wpaść w łapy kapitalizmu, który okazał się nie mniej krwiożerczy i bezwzględny dla obywatela.
Książka opisuje brutalne i niesprawiedliwe czasy PRL-u, miejscami przerysowanie, sprawiając, że możemy po części zrozumieć, jak żyli ludzie w tamtych czasach. Tyrmand starał się oddać istotę komunizmu, jednak pokazał tylko jedną stronę medalu, oddając same cienie, a nie opisując istniejących blasków. Pomimo wielu wad komunizm posiadał również zalety, jak choćby każdy obywatel miał pewną pracą, co w dzisiejszych czasach nie jest takie pewne. Ludzie częstokroć dostawali ziemię bądź mieszkania niemal za darmo, a w dzisiejszych czasach jest to niemal nierealne do osiągnięcia. Przestępczość na ulicach nie szerzyła się tak mocno, jak dzisiaj, a kary dla przestępców były wymierzane bardziej skutecznie. Pomimo wielu oczywistych wad komunizm miał również swoje plusy, o których Tyrmand nie wspomniał. Jest to ciekawa książka, która powinna się spodobać pasjonatom historii, jak i samego okresu PRL-u, jednak trzeba ją traktować z pewnym przymrużeniem oka.
„Cywilizacja komunizmu” jest książką ciekawą, która opisuje siermiężny, socjalistyczny system. Książka pomimo lekkiego tonu jest ciężka w odbiorze, skomplikowany styl autora i dosadne opisy sprawiają, że miejscami trudno przez nią przebrnąć. Moim zdaniem autor trochę się zagalopował w pewnych porównaniach, sprawiając, że niektóre wątki opisał na wyrost. Czasy, w których żyjemy, również pełne są niesprawiedliwości, złodziejstwa i sprzedawczyków. Pozostałości komunizmu nadal są żywe w naszym codziennym życiu, o których częstokroć nawet nie zdajemy sobie sprawy.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania tejże książki serdecznie dziękuję
Wydawnictwu MG:
Autor: Leopold Tyrmand
Wydawnictwo: MG
Data wydania: 16 listopada 2016
Liczba stron: 272
„Cywilizacja komunizmu” autorstwa Leopolda Tyrmanda jest książką opisującą komunizm z perspektywy autora. Tyrmand nie znosił komunizmu i uważał, że jest to najgorszy ustrój w dziejach. Książka ta ma nieco prześmiewczy charakter, ponieważ obnaża i ukazuje w bardziej jaskrawym świetle rzeczywistość tamtych czasów. Pozycja ta jest miejscami śmieszna, miejscami smutna, pokazująca, że czytelnicy amerykańscy nie mieli pojęcia o prawdziwym życiu w komunistycznej Polsce. Polska Rzeczpospolita Ludowa wyrwała się z łap komunizmu, aby wpaść w łapy kapitalizmu, który okazał się nie mniej krwiożerczy i bezwzględny dla obywatela.
Książka opisuje brutalne i niesprawiedliwe czasy PRL-u, miejscami przerysowanie, sprawiając, że możemy po części zrozumieć, jak żyli ludzie w tamtych czasach. Tyrmand starał się oddać istotę komunizmu, jednak pokazał tylko jedną stronę medalu, oddając same cienie, a nie opisując istniejących blasków. Pomimo wielu wad komunizm posiadał również zalety, jak choćby każdy obywatel miał pewną pracą, co w dzisiejszych czasach nie jest takie pewne. Ludzie częstokroć dostawali ziemię bądź mieszkania niemal za darmo, a w dzisiejszych czasach jest to niemal nierealne do osiągnięcia. Przestępczość na ulicach nie szerzyła się tak mocno, jak dzisiaj, a kary dla przestępców były wymierzane bardziej skutecznie. Pomimo wielu oczywistych wad komunizm miał również swoje plusy, o których Tyrmand nie wspomniał. Jest to ciekawa książka, która powinna się spodobać pasjonatom historii, jak i samego okresu PRL-u, jednak trzeba ją traktować z pewnym przymrużeniem oka.
„Cywilizacja komunizmu” jest książką ciekawą, która opisuje siermiężny, socjalistyczny system. Książka pomimo lekkiego tonu jest ciężka w odbiorze, skomplikowany styl autora i dosadne opisy sprawiają, że miejscami trudno przez nią przebrnąć. Moim zdaniem autor trochę się zagalopował w pewnych porównaniach, sprawiając, że niektóre wątki opisał na wyrost. Czasy, w których żyjemy, również pełne są niesprawiedliwości, złodziejstwa i sprzedawczyków. Pozostałości komunizmu nadal są żywe w naszym codziennym życiu, o których częstokroć nawet nie zdajemy sobie sprawy.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania tejże książki serdecznie dziękuję
Wydawnictwu MG:
z ciekawości sięgnę.
Ciekawa książka.
Prześlij komentarz