Długa Utopia - Terry Pratchett, Stephen Baxter
Tytuł: Długa Utopia
Autor: Terry Pratchett, Stephen Baxter
Cykl: Długa Ziemia (tom 4)
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2 lutego 2016
Liczba stron: 376
"Długa Utopia" autorstwa Terryego Pratchetta i Stephena Baxtera to czwarty tom z cyklu Długa Ziemia. Opowiadającego o podróży do równoległych światów, do których ludzkość nauczyła się przemieszczać. Za pomocą pewnego wynalazku, dzięki któremu nastąpiła istna rewolucja technologiczna i społeczna. Zmieniająca dotychczasowe życie mieszkańców Błękitnej Planety. W powieści znajdziemy wiele ciekawych wątków i historii, które potrafią przyciągnąć do ostatniej strony.
Światy Długiej Ziemi znów stoją przed ogromnymi zagrożeniami, które mogą zostać zażegnane tylko dzięki połączonym siłom wielu istot. Ludzkość musi się w tym celu zjednoczyć, jednak to może nie wystarczyć. Ziemianie będą jeszcze potrzebowali pomocy maszyn i superinteligentnych Następnych. XXI wiek przyniósł nowe zagrożenia, po potwornym wstrząsie Dnia Przekroczenia i po wybuchu super-wulkanu Yellowstone ludzkość została zmuszona do zgłębiania dalekich światów. Ewolucja społeczeństwa ciągle nabiera tempa, jednak proces ten niesie za sobą ogromną cenę...
Nie zawiodłem się na kolejnym tomie, jak i w przypadku poprzednich książek jestem usatysfakcjonowany z lektury. Język autorów jest bogaty i lekki, sprawiający, że czyta się szybko. Wiele wątków łączy się w jedną spójną całość, trzymając w napięciu do samego końca. Nie zabraknie akcji, kosmicznych podróży i odkrywania zakasujących światów. Bohaterowie zostali stworzeni prawdziwie i realistycznie. Jak choćby gderliwy SI, którego postać na długo pozostała w mojej pamięci. Terry Pratchett i Stephen Baxter stworzyli niebanalny cykl, do którego chce się wracać wielokrotnie, aby rozsmakowywać się w nim na nowo. Szkoda tylko, że Terry Pratchett nie napisze już dla nas kolejnych niepowtarzalnych książek...
"Długa Utopia" dostarczyła mi ciekawej lektury i nie zabrakło elementów refleksyjnych, które pozostały ze mną na długo po odłożeniu książki. Bohaterowie Długiej Ziemi emocjonują swoimi losami i podróżami, dostarczając czytelnikom sporo wrażeń i emocji. Losy Joshui i Lobsanga wciągnęły mnie od pierwszej do ostatniej strony, dzięki czemu nie nudziłem się ani przez moment podczas czytania. Jest to rasowe sf, które polecam każdemu miłośnikowi gatunku. Wątki fabularne potrafią zaskoczyć, akcja pędzi w szybkim tempie, bohaterowie emocjonują swoimi losami, a Długa Ziemia wciąż odkrywa przed nami swoje skrywane w mroku tajemnice. Gorąco polecam.
Autor: Terry Pratchett, Stephen Baxter
Cykl: Długa Ziemia (tom 4)
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2 lutego 2016
Liczba stron: 376
"Długa Utopia" autorstwa Terryego Pratchetta i Stephena Baxtera to czwarty tom z cyklu Długa Ziemia. Opowiadającego o podróży do równoległych światów, do których ludzkość nauczyła się przemieszczać. Za pomocą pewnego wynalazku, dzięki któremu nastąpiła istna rewolucja technologiczna i społeczna. Zmieniająca dotychczasowe życie mieszkańców Błękitnej Planety. W powieści znajdziemy wiele ciekawych wątków i historii, które potrafią przyciągnąć do ostatniej strony.
Światy Długiej Ziemi znów stoją przed ogromnymi zagrożeniami, które mogą zostać zażegnane tylko dzięki połączonym siłom wielu istot. Ludzkość musi się w tym celu zjednoczyć, jednak to może nie wystarczyć. Ziemianie będą jeszcze potrzebowali pomocy maszyn i superinteligentnych Następnych. XXI wiek przyniósł nowe zagrożenia, po potwornym wstrząsie Dnia Przekroczenia i po wybuchu super-wulkanu Yellowstone ludzkość została zmuszona do zgłębiania dalekich światów. Ewolucja społeczeństwa ciągle nabiera tempa, jednak proces ten niesie za sobą ogromną cenę...
Nie zawiodłem się na kolejnym tomie, jak i w przypadku poprzednich książek jestem usatysfakcjonowany z lektury. Język autorów jest bogaty i lekki, sprawiający, że czyta się szybko. Wiele wątków łączy się w jedną spójną całość, trzymając w napięciu do samego końca. Nie zabraknie akcji, kosmicznych podróży i odkrywania zakasujących światów. Bohaterowie zostali stworzeni prawdziwie i realistycznie. Jak choćby gderliwy SI, którego postać na długo pozostała w mojej pamięci. Terry Pratchett i Stephen Baxter stworzyli niebanalny cykl, do którego chce się wracać wielokrotnie, aby rozsmakowywać się w nim na nowo. Szkoda tylko, że Terry Pratchett nie napisze już dla nas kolejnych niepowtarzalnych książek...
"Długa Utopia" dostarczyła mi ciekawej lektury i nie zabrakło elementów refleksyjnych, które pozostały ze mną na długo po odłożeniu książki. Bohaterowie Długiej Ziemi emocjonują swoimi losami i podróżami, dostarczając czytelnikom sporo wrażeń i emocji. Losy Joshui i Lobsanga wciągnęły mnie od pierwszej do ostatniej strony, dzięki czemu nie nudziłem się ani przez moment podczas czytania. Jest to rasowe sf, które polecam każdemu miłośnikowi gatunku. Wątki fabularne potrafią zaskoczyć, akcja pędzi w szybkim tempie, bohaterowie emocjonują swoimi losami, a Długa Ziemia wciąż odkrywa przed nami swoje skrywane w mroku tajemnice. Gorąco polecam.
Okładka jest cudowna a i treść bardzo zachęca ;)
Ta seria na razie jeszcze przede mną. Ale zdecydowanie muszę się za nią zabrać.
Brzmi interesująco.
Muszę najpierw sięgnąć po poprzednie tomy.
Może się kiedyś za nią zabiorę...
Od dawna ciekawi mnie ta książka, może w końcu trafi w moje ręce.
Prześlij komentarz