niedziela, 14 grudnia 2014

Robert Ervin Howard - Solomon Kane. Okrutne przygody

Email Edytuj post

Robert Ervin Howard -  Solomon Kane. Okrutne przygody


Robert Ervin Howard -  Solomon Kane. Okrutne przygody

Autor: Robert Ervin Howard
Tytuł: Solomon Kane. Okrutne przygody
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 9 września 2014
Liczba stron: 424
Ocena: 6/6

„Solomon Kane. Okrutne przygody” to zbiór opowiadań autorstwa Roberta Ervina Howarda, zanim powstały opowiadania o Cymmeryjczyku Conanie autor publikował opowiadania o bohaterze nie mniej barwnym i ciekawym.  Solomon Kane  wuj Conana oraz Kulla, zadziwia swą głębią i tajemniczością co i rusz wciągając w swoje niebezpieczne przygody.  Anglik bez domu, dystyngowany, ze specyficznym kodeksem honorowym, mroczną miną, okryty czarnym jak noc płaszczem. Przyciąga na długo zapadając w pamięć, walcząc co i rusz z demonami i diabłami w ludzkiej skórze. Wprowadza czytelnika w świat mroku i niebezpieczeństw, gdzie upadek człowieczeństwa i cywilizacji wisi na włosku.

Posępny, wysoki mężczyzna w czarnym płaszczu z dystynkcją kroczący w poszukiwaniu niegodziwości i złoczyńców. Jego beznamiętna twarz skryta jest pod czarnym kapeluszem. Wędrowiec szukający znamion upadku cywilizacji, człowiek bez ziemi, samotnik i łowca wszelakich potworów. Dzierżący w dłoni kostur voodoo o magicznej mocy, władając ostrym jak brzytwa rapierem oraz śmiercionośnymi pistoletami i dirkiem. Jego imię brzmi Solomon -  Solomon Kane. Awanturniczy archetyp bohatera w świcie przepełnionym prastarą magią i szczękiem mieczy. Osobnik o licznych i brawurowych przygodach, szukający po świcie bogactw i wiru walki... 

Przenosimy się do Afryki, gdzie rozgrywa się większość opowiadań spisanych przez  Howarda. Możemy dostrzec w nich fascynację autora tym kontynentem, która to wynika z mentalności Amerykanów żyjących na początku XX wieku. Jak większość ludzi tamtych czasów uważało Afrykę za krainę magiczną, zamieszkałą przez dzikusów i nienazwane, mroczne magiczne moce i stwory. Ten Czarny Ląd co i rusz, na każdym kroku obfituje w niebezpieczeństwa i walkę na śmierć i życie z dzikimi i przerażającymi istotami. Autor posługuje się językiem bogatym, barwnym i przedstawia nam teksty, które tworzą klasę samą w sobie. Howard pisze mocno, wyraziście, wciągając czytelnika w swój mroczny świat. Gdzie cywilizacja toczy nieustanną walkę z dziczą, jednak autor stawia tragiczne dla nas wnioski i wróży, że cywilizacje są skazane na upadek. W tej odwiecznej walce to właśnie dzicy i pierwotni mają wygrać i pokonać ludy cywilizowane. Czytelnik wsiąka w ten niebezpieczny świat, chłonąc przygody spisane przez autora, które wydają się wiarygodne, prawdziwe. Tak jakby kiedyś wydarzyły się na prawdę...   

 „Solomon Kane. Okrutne przygody” jest pozycją wręcz obowiązkową dla, każdego fana fantastyki i opowiadań awanturniczych. Zbiór historii naszpikowany, aż po same brzegi akcją, niespodziewanymi zwrotami fabularnymi spisanymi ostrym jak brzytwa językiem. Opowieści utrzymana w gatunku „miecza i magii”, wciągają swoją brawurowością i tajemniczością. Dodatkowo pozycja ta wzbogacona jest pięknymi i klimatycznymi rysunkami, których autorem jest  Gary Gianni - tworzący miedzy innymi dla DC Comics. Całość zapowiada się na prawdę rewelacyjnie zabierając czytelnika do zupełnie innego, niebezpiecznego świata, który posiada klimat jedyny w swoim rodzaju. Serdecznie polecam!

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania tejże książki serdecznie dziękuję 
Wydawnictwu Rebis
Wydawnictwo Rebis
7 komentarzy
Zakrecona pisze...

Opowiadania Howarda po prostu uwielbiam, Conan to prawdziwy heros światowej fantastyki. Zdecydowanie muszę przeczytać tą pozycję.

Unknown pisze...

Po takiej świetnej recenzji jestem już do niej w stu procentach pewien.

Unknown pisze...

Książka już od pierwszych stron wciągnęła mnie w swój świat. Już nie mogę się doczekać kolejnych takich wydań z Rebisu :)

Sylwia W. pisze...

Bardzo fajna pozycja, jak wpadnie mi w ręce to na pewno przeczytam.

Unknown pisze...

Narobiłeś mi wielkiej ochoty na tę książkę :D

Unknown pisze...

Zachęcająca recenzja. Może kiedyś sięgnę po tę książkę.

Unknown pisze...

Przeczytałabym ją z wielką przyjemnością ^^