sobota, 13 stycznia 2018

Labyrinth of Magic #6 - Shinobu Ohtaka

Email Edytuj post

Labyrinth of Magic #6 - Shinobu Ohtaka



Tytuł: Magi: Labyrinth of Magic #6
Autor: Shinobu Ohtaka
Cykl: Magi (tom 6)
Wydawnictwo: Waneko
Data wydania: 19 czerwca 2017
Liczba stron: 192

„Magi: Labyrinth of Magic #6” dostarcza nam tego, do czego autorka zdążyła nas już przyzwyczaić. Wątki fabularne co rusz zaskakują, a postacie potrafią nie raz rozśmieszyć. Kolorowa okładka po raz kolejny przyciąga wzrok, a epicka historia nabiera rumieńców. Podczas czytania poprzedniego tomu uśmiałem się przednio, dlatego i tym razem z ogromną ochotą sięgnąłem po ten tomik. Alibaba staje w obronie swojej ukochanej ojczyzny, a potężne dżiny odegrają niemałą rolę w gargantuicznych zmaganiach naszych bohaterów.

Z ogromną mocą rozgorzała walka pomiędzy Judarem a Aladynem, w którą włączyła się sama księżniczka cesarstwa Kou. Wszyscy uczestnicy pojedynku odnieśli dotkliwe rany, które niemal skończyły się dla nich rychłą śmiercią. Sindbad nie wziął udziału w konflikcie i postanowił rozpracować, w jaki sposób można rozprawić się z księżniczką. Na arenę zmagań wkracza również tchórzliwy wicekról Sabmad, brat Alibaby, którego nasi bohaterowie będą chcieli powstrzymać za wszelką cenę przed doprowadzeniem królestwa do ruiny.

Tom szósty wprowadza czytelników coraz mocniej w realia świata przedstawionego. Akcja mknie w szybkim tempie, a wątki fabularne potrafią nie raz zaskoczyć. Historia potrafi wciągnąć, niesztampowymi rozwiązaniami i barwnymi bohaterami z krwi i kości. Tomik mnie nie zawiódł i utwierdził w przekonaniu, że jest to seria warta uwagi. Bohaterowie posiadają swój unikalny charakter, a baśniowy klimat potrafi zaciekawić. Dialogi potrafią rozśmieszyć, a kreska znów jest zadbana i staranna. Sceny walk to prawdziwy majstersztyk, nigdy nie mam dość pojedynków w wykonaniu autorki.

„Magi: Labyrinth of Magic #6” jest humorystycznym komiksem, który oprócz szybkiej akcji posiada również wiele ważkich tematów do poruszenia. Problematyka niewolnictwa, zdrady czy śmierci nie raz przewija się na kartach mangi. Wojna o Balbad rozkręca się coraz mocniej, a nasi bohaterowie zostali wrzuceni w sam środek heroicznych zmagań. Polskie wydanie trzyma poziom, zachęcając, aby się z nim zapoznać. Jak najbardziej do tego zachęcam. Warto.

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania tegoż komiksu serdecznie dziękuję
wydawnictwu Waneko

 Wydawnictwo Waneko
2 komentarze
Unknown pisze...

Okładka jest super:)

Unknown pisze...

Lubię japońskie komiksy, choć dawno żadnego nie czytałem. Magi mnie zaintrygowało, chętnie przeczytam.