Czasopismo Brama 1(4) 2016
Tytuł: Brama 1(4) 2016
Redaktor naczelny: Paweł Kwiecień
Wydawca: SAPiK
Data wydania: 03 lipca 2017
Liczba stron: 60
Cena: 13 zł
Kwartalnik Brama trafił w moje ręce i od razu przypadł mi do gustu, za sprawą przyjemnej szaty graficznej i ciekawych artykułów. Jest to jedno z nowszych czasopism na naszym rynku, stworzone przez prawdziwych fanów fantastyki. Magazyn jest wydawany dzięki Samorządowej Agencji Promocji i Kultury (SAPIK) w Szczecinku, co zasługuje na jak największe uznanie. Całość została wydana na wysokiej jakości papierze z dużą ilość kolorowych grafik w środku, za czym idzie dość wysoka cena gazety. Jednak Brama jest jak najbardziej warta swojej ceny. Stając się prawdziwą konkurencją dla Creatico Fantastica, Smokopolitana czy Nowej Fantastyki.
W środku znajdziemy sporą gamę artykułów i opowiadań, które potrafią naprawdę wciągnąć. Opowiadania polskich autorów trzymają poziom, w dużej mierze inspirowane są twórczością Howarda Phillipsa Lovecrafta, co jak dla mnie jest bardzo dobrym pomysłem. Opowiadanie wzorowane twórczością Samotnika z Providence - „Małpa w kąpieli wg Lovecrafta” Piotra Nowickiego wywarło na mnie spore wrażenie i dobrze się bawiłem podczas jego lektury. Autor bardzo dobrze odrobił pracę domową i w niezwykle wierny sposób oddał klimat Mitologii Cthulhu. Opowiadanie nie obyło się oczywiście bez małych potknięć, to i tak jak najbardziej zasługuje na uwagę. W numerze znajdziemy również kilka innych opowiadań, które w mniejszym, bądź większym stopniu zaliczyć można do fantasy czy s-f.
Publicystyka również ma się tu bardzo dobrze, tekstem wartym przeczytania jest - „Polowanie na czarownice” autorstwa Jana Gruszki. Ostatnio miałem okazję przeczytać „Młot na czarownice” - Jacoba Sprengera i Heinricha Kramera, dlatego lektura tego tekstu wydała mi się wyjątkowo interesująca. Jan Gruszka zna się na opisywanym temacie i szczodrze dzieli się z czytelnikami swoją wiedzą na łamach tego magazynu. Tekst jak najbardziej wart poznania. Artykuł - „Kiora, Zaklinacz Głębin Zendikaru” Pauliny Rzeszutek również sprawił mi sporo frajdy podczas czytania. Jestem oddanym fanem karcianki „Magic: The Gathering” dlatego z jeszcze większym zapałem zabrałem się do studiowania tego tekstu. Warto.
„Brama” jest kwartalnikiem, który trzyma poziom i może się mierzyć z gigantami na naszym rynku. Rzetelne recenzje „gier bez prądu”, „Studium w szmaragdzie” oraz „Przedwieczna groza” również sprawiają, że całość odbiera się bardzo pozytywnie. Powinniście znaleźć w tym magazynie coś, co Was zainteresuje, polecam wam jego lekturę, a nie powinniście żałować. Ja się do niego przekonałem i mam nadzieję, że będzie często gościł na mojej półce. Gorąco Polecam.
Za możliwość zapoznania się z nowym numerem dziękuję
Redakcji czasopisma Brama
Fajna gazeta.
Jak jest coś na podstawie Lovecrafta to kupuję w ciemno ;p.
Zapowiada się obiecująco.
Zacny magazyn, a okładka przyciąga wzrok. Jeśli wpadnie mi w ręce to przeczytam.
Prześlij komentarz