o
Gwiezdny pył - Neil Gaiman
Tytuł: Gwiezdny pył
Autor: Neil Gaiman
Wydawnictwo: Mag
Data wydania: 2016
Liczba stron: 206
„Gwiezdny pył” autorstwa Neila Gaimana jest porywającą baśnią dla dojrzałego czytelnika, która potrafi wciągnąć dogłębnie w swój zaskakujący świat. Podczas zagłębiania się w stronice książki poznamy czarownice, magiczne stworzenia, duchy oraz potężną i dziwaczną magię. Wyruszymy wraz z Tristranem w niebezpieczną przygodę, z której możemy już nie powrócić żywi. Chłopak pozna piękną i tajemniczą Gwiezdną Dziewczynę, która może odmienić jego życie raz na zawsze.
Tristran Thorn jest młodym i zakochanym chłopakiem, który zrobi wszystko, aby wybranka jego serca w końcu zapałała do niego równie silnym uczuciem. Młodzian postanawia przynieść wybrance swojego serca, Victorii, nawet gwiazdkę z nieba. Tak się właśnie składa, że Tristran widział niedawno upadek takiej gwiazdy na wieczornym niebie, dlatego postanawia wyruszyć na niebezpieczną wyprawę do Krainy Czarów, gdzie nic nie jest takie, jak się z pozoru wydaje. Upadła gwiazda, której szuka, może okazać się zupełnie inna, niż sobie to z początku wyobraził. Tristran Thorn wyruszając na niebezpieczną wyprawę, nawet nie przypuścił, że może odnaleźć coś wartościowszego nawet od wszystkich kosmicznych kosztowności...
Ta cudowna baśń zabiera nas w niebezpieczną wędrówkę, która powinna się spodobać nie tylko młodym czytelnikom. Neil Gaiman potrafi za pomocą z pozoru bajkowej scenerii przemycić wielowątkową historię, która chwyta za serce i nie daje o sobie zapomnieć. Język powieści jest barwny i lekki, bohaterowie zaciekawiają swoimi losami, sprawiając, że niektórym się kibicuje, a niektórych się wręcz nie cierpi. Mroczny klimat często towarzyszy opisywanej historii, zawierając wiele smutnych scen, pełnych grozy. Gaiman jak zwykle potrafi również rozśmieszyć trafnymi dialogami, pełnymi humoru i ironii. Osobiście książka spodobała mi się bardziej od wersji filmowej, ze względu na większą ilość wieloznacznych i dopracowanych scen. Choć nie zmienia to faktu, że film również jest wart uwagi.
Historia przedstawiona w tej pozycji potrafi złapać za serce i nie puścić, aż do przewrócenia ostatniej strony. Całość czyta się szybko i przyjemnie, unaoczniając, co jest w życiu najważniejsze. „Gwiezdny pył” mile mnie zaskoczył i po raz kolejny pokazał prawdziwy kunszt pisarski autora. Neil Gaiman jest jednym z moich ulubionych pisarzy i ta pozycja pokazała, że jak najbardziej warto sięgać po jego kolejne pozycje. Wciągając w pasjonujące baśniowe światy, przekazuje ponadczasowe prawdy, o których częstokroć zdarza nam się zapominać.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania tejże książki serdecznie dziękuję
Wydawnictwu Mag:
Autor: Neil Gaiman
Wydawnictwo: Mag
Data wydania: 2016
Liczba stron: 206
„Gwiezdny pył” autorstwa Neila Gaimana jest porywającą baśnią dla dojrzałego czytelnika, która potrafi wciągnąć dogłębnie w swój zaskakujący świat. Podczas zagłębiania się w stronice książki poznamy czarownice, magiczne stworzenia, duchy oraz potężną i dziwaczną magię. Wyruszymy wraz z Tristranem w niebezpieczną przygodę, z której możemy już nie powrócić żywi. Chłopak pozna piękną i tajemniczą Gwiezdną Dziewczynę, która może odmienić jego życie raz na zawsze.
Tristran Thorn jest młodym i zakochanym chłopakiem, który zrobi wszystko, aby wybranka jego serca w końcu zapałała do niego równie silnym uczuciem. Młodzian postanawia przynieść wybrance swojego serca, Victorii, nawet gwiazdkę z nieba. Tak się właśnie składa, że Tristran widział niedawno upadek takiej gwiazdy na wieczornym niebie, dlatego postanawia wyruszyć na niebezpieczną wyprawę do Krainy Czarów, gdzie nic nie jest takie, jak się z pozoru wydaje. Upadła gwiazda, której szuka, może okazać się zupełnie inna, niż sobie to z początku wyobraził. Tristran Thorn wyruszając na niebezpieczną wyprawę, nawet nie przypuścił, że może odnaleźć coś wartościowszego nawet od wszystkich kosmicznych kosztowności...
Ta cudowna baśń zabiera nas w niebezpieczną wędrówkę, która powinna się spodobać nie tylko młodym czytelnikom. Neil Gaiman potrafi za pomocą z pozoru bajkowej scenerii przemycić wielowątkową historię, która chwyta za serce i nie daje o sobie zapomnieć. Język powieści jest barwny i lekki, bohaterowie zaciekawiają swoimi losami, sprawiając, że niektórym się kibicuje, a niektórych się wręcz nie cierpi. Mroczny klimat często towarzyszy opisywanej historii, zawierając wiele smutnych scen, pełnych grozy. Gaiman jak zwykle potrafi również rozśmieszyć trafnymi dialogami, pełnymi humoru i ironii. Osobiście książka spodobała mi się bardziej od wersji filmowej, ze względu na większą ilość wieloznacznych i dopracowanych scen. Choć nie zmienia to faktu, że film również jest wart uwagi.
Historia przedstawiona w tej pozycji potrafi złapać za serce i nie puścić, aż do przewrócenia ostatniej strony. Całość czyta się szybko i przyjemnie, unaoczniając, co jest w życiu najważniejsze. „Gwiezdny pył” mile mnie zaskoczył i po raz kolejny pokazał prawdziwy kunszt pisarski autora. Neil Gaiman jest jednym z moich ulubionych pisarzy i ta pozycja pokazała, że jak najbardziej warto sięgać po jego kolejne pozycje. Wciągając w pasjonujące baśniowe światy, przekazuje ponadczasowe prawdy, o których częstokroć zdarza nam się zapominać.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania tejże książki serdecznie dziękuję
Wydawnictwu Mag:
Chętnie przeczytam, zapowiada się interesująco.:)
Lubię Gaimana więc przeczytam.
Film widziałam i bardzo mi się spodobał. Teraz pora na książkę!:)
W zasadzie nie musiałbym czytać ani tej recenzji (chociaż bardzo dobrze i ciekawie piszesz), ani żadnej innej do jakiejkolwiek książki Gaimana, bo gościu wyrobił sobie u mnie taki kredyt zaufania, że biorę wszystko w ciemno, jak leci, i jeszcze ani razu się nie zawiodłem, i pewnie nie zawiodę. Dla mnie Gaiman to magik, ale taki, który czaruje słowem pisanym, wciąga, ujmuje, porusza, ciekawi. Świetny jest i koniecznie trzeba poznać. :)
PS: Widzę, że współpraca z MAGiem trwa w najlepsze i mamy bardzo podobne gusta, bo machnąłeś wszystkie trzy najświeższe książki (Gaiman, Danielewski, Sanderson), które i mnie mocno przyciągają, i sam na dniach będę czytał. Ale do Twojego tempa mi daleko, bo jest konkretne. :)
Książki Gaimana jeszcze nigdy mnie nie zawiodły. Staram się trzymać ustalonego planu czytelniczego i recenzenckiego (grunt to systematyczność;p).
Prześlij komentarz