Rudolf Höss. Komendant obozu Auschwitz - Volker Koop
Tytuł: Rudolf Höss. Komendant obozu Auschwitz
Autor: Volker Koop
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 9 czerwca 2016
Liczba stron: 412
"Rudolf Höss. Komendant obozu Auschwitz" jest książką, która pokazuje makabryczny obraz bestialskiego mordercy. Volker Koop przekazuje nam wierny obraz sadystycznego kata, który za nic ma ludzkie życie. Komendant Auschwitz, Rudolf Höss był jednym z najbardziej bezwzględnych katów hitlerowskich mordów. Podczas jego skrupulatnego kierownictwa eksterminowano ogromną ilość ludzi, Trzecia Rzesza dokonała ludobójstwa, które dołączyło do jednych z największych zbrodni przeciwko ludzkości w mrocznej historii świata. Rudolf Höss w obozie Auschwitz był bestią w ludzkiej skórze, aby w domowym zaciszu przeistaczać się w kochającego męża i ojca.
Rudolf Höss realizował z zapalczywą pieczołowitością zabijanie więźniów, systematycznie i bezwzględnie. To właśnie on wprowadził tatuowanie numerów więźniów, aby jeszcze szybciej i sprawniej wywiązywać się ze swoich bestialskich obowiązków. W komorach gazowych i krematoriach zginęło bardzo wielu ludzi, którzy tak samo jak Höss mieli swoje rodziny. Hedwig Höss, jego żona była niezwykle dumna ze swego męża, za to że tak przykłada się do wykonywanych obowiązków. Rudolf Höss w wolnym czasie czytał dzieciom bajki i udawał normalnego człowieka, który prowadzi typowe życie rodzinne. Jednak w głębi swego serca był po prostu psychopatycznym mordercą, tak jak większość nazistowskich, Niemieckich żołnierzy. Rudolf Höss, Komendant obozu Auschwitz 16 kwietnia 1946 roku został powieszony przed swoją willą na terenie obozu Auschwitz.
Lektura książki budzi duże emocje i potrafi nie raz wzbudzić mroźny dreszcz biegnący po plecach. Höss, jeden z największych zbrodniarzy po dziś dzień wzbudza duże dyskusje i kontrowersje. Całość pozycji pisana jest szczegółowo i ciekawie, dzięki czemu możemy dowiedzieć się z niej sporo interesujących faktów. Ślepo wykonywał rozkazy i niejednokrotnie sam dokładał własne pomysły aby usprawnić i przyspieszyć zabijanie więźniów. Rudolf Höss był jednym z niemieckich zbrodniarzy, którzy przyczynili się do dokonania ogromnego ludobójstwa podczas drugiej wojny światowej. Niemcy powinni odpowiedzieć za swoje zbrodnie i wypłacić ogromne odszkodowania za wyrządzone krzywdy. Rodziną ofiar jak i wielu narodom, w tym Polce. Według wyliczeń Niemcy powinny zapłacić Polsce w ramach odszkodowania za zbrodnie wyrządzone podczas drugiej wojny światowej, aż trzy biliony złotych. Za zbrodnie popełnione przez Hössa i jemu podobnych.
"Rudolf Höss. Komendant obozu Auschwitz" jest pozycją jak najbardziej godną lektury. Autor pokazał portret potwora, bo trudno go nazwać człowiekiem. Całość wciąga i szybko się czyta, dzięki barwnemu i dosadnemu językowi. Rudolf Höss potrafił po zabiciu setek, jak nie tysięcy osób powrócić do domu i zajmować się chociażby swoim ogrodem. Zbrodnie, których dokonywał nie robiły na nim większego wrażenia i potrafił po mimo wyrządzenia tak wielu krzywd żyć normalnie. Jednak do czasu, i tak spotkała go zasłużona kara za dokonane zbrodnie. Volker Koop oddał w ręce czytelników książkę dopracowaną, którą czyta się z wypiekami na twarzy. Gorąco polecam.
Autor: Volker Koop
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 9 czerwca 2016
Liczba stron: 412
"Rudolf Höss. Komendant obozu Auschwitz" jest książką, która pokazuje makabryczny obraz bestialskiego mordercy. Volker Koop przekazuje nam wierny obraz sadystycznego kata, który za nic ma ludzkie życie. Komendant Auschwitz, Rudolf Höss był jednym z najbardziej bezwzględnych katów hitlerowskich mordów. Podczas jego skrupulatnego kierownictwa eksterminowano ogromną ilość ludzi, Trzecia Rzesza dokonała ludobójstwa, które dołączyło do jednych z największych zbrodni przeciwko ludzkości w mrocznej historii świata. Rudolf Höss w obozie Auschwitz był bestią w ludzkiej skórze, aby w domowym zaciszu przeistaczać się w kochającego męża i ojca.
Rudolf Höss realizował z zapalczywą pieczołowitością zabijanie więźniów, systematycznie i bezwzględnie. To właśnie on wprowadził tatuowanie numerów więźniów, aby jeszcze szybciej i sprawniej wywiązywać się ze swoich bestialskich obowiązków. W komorach gazowych i krematoriach zginęło bardzo wielu ludzi, którzy tak samo jak Höss mieli swoje rodziny. Hedwig Höss, jego żona była niezwykle dumna ze swego męża, za to że tak przykłada się do wykonywanych obowiązków. Rudolf Höss w wolnym czasie czytał dzieciom bajki i udawał normalnego człowieka, który prowadzi typowe życie rodzinne. Jednak w głębi swego serca był po prostu psychopatycznym mordercą, tak jak większość nazistowskich, Niemieckich żołnierzy. Rudolf Höss, Komendant obozu Auschwitz 16 kwietnia 1946 roku został powieszony przed swoją willą na terenie obozu Auschwitz.
Lektura książki budzi duże emocje i potrafi nie raz wzbudzić mroźny dreszcz biegnący po plecach. Höss, jeden z największych zbrodniarzy po dziś dzień wzbudza duże dyskusje i kontrowersje. Całość pozycji pisana jest szczegółowo i ciekawie, dzięki czemu możemy dowiedzieć się z niej sporo interesujących faktów. Ślepo wykonywał rozkazy i niejednokrotnie sam dokładał własne pomysły aby usprawnić i przyspieszyć zabijanie więźniów. Rudolf Höss był jednym z niemieckich zbrodniarzy, którzy przyczynili się do dokonania ogromnego ludobójstwa podczas drugiej wojny światowej. Niemcy powinni odpowiedzieć za swoje zbrodnie i wypłacić ogromne odszkodowania za wyrządzone krzywdy. Rodziną ofiar jak i wielu narodom, w tym Polce. Według wyliczeń Niemcy powinny zapłacić Polsce w ramach odszkodowania za zbrodnie wyrządzone podczas drugiej wojny światowej, aż trzy biliony złotych. Za zbrodnie popełnione przez Hössa i jemu podobnych.
"Rudolf Höss. Komendant obozu Auschwitz" jest pozycją jak najbardziej godną lektury. Autor pokazał portret potwora, bo trudno go nazwać człowiekiem. Całość wciąga i szybko się czyta, dzięki barwnemu i dosadnemu językowi. Rudolf Höss potrafił po zabiciu setek, jak nie tysięcy osób powrócić do domu i zajmować się chociażby swoim ogrodem. Zbrodnie, których dokonywał nie robiły na nim większego wrażenia i potrafił po mimo wyrządzenia tak wielu krzywd żyć normalnie. Jednak do czasu, i tak spotkała go zasłużona kara za dokonane zbrodnie. Volker Koop oddał w ręce czytelników książkę dopracowaną, którą czyta się z wypiekami na twarzy. Gorąco polecam.
Wygląda na pozycję wartą przeczytania.
Mnie książka zaciekawiła lecz przestraszyła zarazem :\
Sama nie wiem czy chciałabym sięgnąć po tę pozycję, ale kto wie...może się kiedyś za nią zabiorę.
Prześlij komentarz