środa, 23 marca 2016

Monster Musume #2 - OKAYADO

Email Edytuj post

Monster Musume #2 - OKAYADO


Monster Musume #2 - OKAYADO

Tytuł: Monster Musume #2
Autor: OKAYADO
Wydawca polski: Studio JG
Gatunek: Fantasy, Romans
Data wydania: 26 październik 2015
Liczba tomów: 8+
Liczba stron: 166

"Monster Musume #2" opowiada kolejne losy Kimihito Kurusu, który musi się opierać zalotom pięknych, nieziemskich panien. W drugim tomie dostajemy kolejną szybką akcję, pełną przezabawnego i rubasznego humoru. Nie zabraknie tu golizny, licznych gagów i burzliwych perypetii naszych bohaterów. Przednio się uśmiałem podczas czytania, co spowiła, że czytanie zakończyłem w expresowym tempie.

Potwornie kuszące niewiasty nadal wiodą na pokuszenie naszego głównego bohatera. Życie Kimihito Kurusu nieoczekiwanie robi się jeszcze bardziej pogmatwane za sprawą niecodziennych lokatorek. Gdy agentka Smith informuje chłopaka, że ten musi poślubić jedną z piekielnych piękności, zaczynają się dziać wręcz niemożliwe sceny. Sprawy przybierają na prawdę nieoczekiwany obrót. Nietuzinkowa wymiana kulturowa przysparza wielu problemów, a na domiar złego Mia chce nauczyć się gotować. Powodując tym samy szereg zabawnych wydarzeń. Oprócz seksownej lami poznajemy jeszcze Ślu, potworną dziewczynę, która również dostarcza Kimihito sporo kłopotów. Jak również sporo dwuznacznych scen...

Drugi tom Monster Musume również przypadł mi do gustu i sprawił sporo dobrej zabawy. Nie sposób się nie śmiać podczas czytania, a kwestie romantyczne również potrafią zaskarbić sympatię czytelnika. Dynamiczna akcja i spora dawka erotyki to mocne strony tej pozycji. Bohaterowie zostali wykreowani ciekawie, Mia, Papi czy Kurusu dają się lubić i miło śledzi się ich dalsze poczynania. Kreska w mandze jest staranna, od strony graficznej również wszystko jest w jak najlepszym porządku. Jest to typowa haremówka, dostarczająca dużo dobrej zabawy i dobrego humoru. Okładka została wykonana porządnie i starannie, a kolorowe strony cieszą oczy. Nie pozostaje nic innego jak sięgnąć po kolejny tomik i oddać się po raz kolejny porywającej lekturze. Potworne lokatorki zaskarbiły sobie moją sympatię.

"Monster Musume #2" to zwariowana komedia nie stroniąca od erotyki i dwuznacznych żartów. Jednak jest to jej niebywały plus i właśnie za to polubiłem ta mangę. Miejmy nadzieję, że kolejne tomiki będą równie udane. Dla fanów haremówek i pozycji z dawką erotyki jest to manga wręcz obowiązkowa do poznania. Półnagie harpie i centaurzyce potrafią uruchomić wyobraźnię nie jednego fana fantasy. Manga jest śmieszna, pełna ciekawych bohaterów i pędzącej szybkiej akcji. Jest to lekka i zabawna lektura, która daje po prostu mile spędzony czas z mangą. Serdecznie polecam.

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania tegoż komiksu serdecznie dziękuję
Wydawnictwu Studio JG:

Studio JG
2 komentarze
Unknown pisze...

Czytałam fragment i zrobił na mnie dobre wrażenie. Dam jej szansę za jakiś czas.

Unknown pisze...

może się skuszę