Villette - Charlotte Brontë
Tytuł: Villette
Autor: Charlotte Brontë
Wydawnictwo: MG
Data wydania: 30 sierpnia 2017
Liczba stron: 688
„Villette” jest pierwowzorem powieści psychologicznej, na której wzorowało się wielu współczesnych autorów. Charlotte Brontë w doskonały sposób stworzyła porywającą powieść, którą czyta się z zapartym tchem. Podczas lektury nie zabraknie intryg oraz skrywanych od dawna tajemnic, które trzymają w napięciu, aż do zakończenia lektury. Czytelnik wsiąka w ciekawie skrojoną fabułę i liczne zwroty fabularne, a bohaterowie z krwi i kości potrafią naprawdę zaciekawić.
Lucy Snow jest młodą Angielką niezwykle drastycznie doświadczoną przez los. W wyniku straszliwych wydarzeń straciła rodzinę, dom, opiekunów oraz wszelki majątek. Zdesperowana postanawia udać się statkiem do Francji, aby tam rozpocząć nowe życie. Niespodziewanie los uśmiecha się do dziewczyny i ta trafia do pensji dla dziewcząt prowadzonej przez panią Madame Beck. Lucy otrzymuje tam pracę i wszystko wygląda na to, że jej życie w końcu się ustabilizowało. Jednak spokój nie trwa wiecznie i dziewczyna zostaje wplątana w tajemniczą intrygę, a na dodatek pada ofiarą zakazanej miłości.
Charlotte Brontë potrafi wciągnąć czytelnika w wykreowaną historię i sprawić, że od razu zżyjemy się z przedstawionymi bohaterami. Autorka oparła niniejszą powieść na własnych wątkach autobiograficznych. Jak się okazuje pod nazwą Villette skrywa się Bruksela lat 40. XIX wieku, gdzie przyszła pisarka przeżywała nieszczęśliwą i zakazaną miłość do żonatego profesora Constantina Hégera. Całość powieści wypada nad wyraz wiarygodnie i zdaje się odczuć, że autorka pisze szczerze z głębi serca. Jest to rasowa powieść wiktoriańska, która powinna przypaść do gustu fanom gatunku. Z pewnością sięgnę jeszcze nie raz po książki autorstwa Charlotte Brontë, gdyż stwierdzam, że jak najbardziej warto.
„Villette” miło mnie zaskoczyła i sprawiła, że z dużą ciekawością chłonąłem losy Lucy Snow. Dla osób kochających powieści wiktoriańskie jest to pozycja niemal obowiązkowa, przy której fani gatunku powinni się świetnie bawić. Jest to powieść tragiczna i smutna, opowiadająca o ciężkich losach głównej bohaterki. Dużą rolę w całej opowieści odgrywa sama Lucy, która pokazuje burzliwą i tragiczną historię dziewiętnastoletniej biednej Angielki. Dziewczyna nie posiada bliskich osób, a jedyną wartością, na której może polegać, jest to, co ma w głowie. Książka warta przeczytania i poznania. Polecam.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania tejże książki serdecznie dziękuję
Wydawnictwu MG:
Autor: Charlotte Brontë
Wydawnictwo: MG
Data wydania: 30 sierpnia 2017
Liczba stron: 688
„Villette” jest pierwowzorem powieści psychologicznej, na której wzorowało się wielu współczesnych autorów. Charlotte Brontë w doskonały sposób stworzyła porywającą powieść, którą czyta się z zapartym tchem. Podczas lektury nie zabraknie intryg oraz skrywanych od dawna tajemnic, które trzymają w napięciu, aż do zakończenia lektury. Czytelnik wsiąka w ciekawie skrojoną fabułę i liczne zwroty fabularne, a bohaterowie z krwi i kości potrafią naprawdę zaciekawić.
Lucy Snow jest młodą Angielką niezwykle drastycznie doświadczoną przez los. W wyniku straszliwych wydarzeń straciła rodzinę, dom, opiekunów oraz wszelki majątek. Zdesperowana postanawia udać się statkiem do Francji, aby tam rozpocząć nowe życie. Niespodziewanie los uśmiecha się do dziewczyny i ta trafia do pensji dla dziewcząt prowadzonej przez panią Madame Beck. Lucy otrzymuje tam pracę i wszystko wygląda na to, że jej życie w końcu się ustabilizowało. Jednak spokój nie trwa wiecznie i dziewczyna zostaje wplątana w tajemniczą intrygę, a na dodatek pada ofiarą zakazanej miłości.
Charlotte Brontë potrafi wciągnąć czytelnika w wykreowaną historię i sprawić, że od razu zżyjemy się z przedstawionymi bohaterami. Autorka oparła niniejszą powieść na własnych wątkach autobiograficznych. Jak się okazuje pod nazwą Villette skrywa się Bruksela lat 40. XIX wieku, gdzie przyszła pisarka przeżywała nieszczęśliwą i zakazaną miłość do żonatego profesora Constantina Hégera. Całość powieści wypada nad wyraz wiarygodnie i zdaje się odczuć, że autorka pisze szczerze z głębi serca. Jest to rasowa powieść wiktoriańska, która powinna przypaść do gustu fanom gatunku. Z pewnością sięgnę jeszcze nie raz po książki autorstwa Charlotte Brontë, gdyż stwierdzam, że jak najbardziej warto.
„Villette” miło mnie zaskoczyła i sprawiła, że z dużą ciekawością chłonąłem losy Lucy Snow. Dla osób kochających powieści wiktoriańskie jest to pozycja niemal obowiązkowa, przy której fani gatunku powinni się świetnie bawić. Jest to powieść tragiczna i smutna, opowiadająca o ciężkich losach głównej bohaterki. Dużą rolę w całej opowieści odgrywa sama Lucy, która pokazuje burzliwą i tragiczną historię dziewiętnastoletniej biednej Angielki. Dziewczyna nie posiada bliskich osób, a jedyną wartością, na której może polegać, jest to, co ma w głowie. Książka warta przeczytania i poznania. Polecam.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania tejże książki serdecznie dziękuję
Wydawnictwu MG:
Ciekawa pozycja, chętnie się z nią zapoznam.
Książka jak najbardziej dla mnie.
Prześlij komentarz