o
Uczeń Alvin - Orson Scott Card
Tytuł: Uczeń Alvin
Autor: Orson Scott Card
Cykl: Opowieść o Alvinie Stwórcy (tom 3)
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 16 lutego 2017
Liczba stron: 376
„Uczeń Alvin” jest trzecim tomem z cyklu „Opowieść o Alvinie Stwórcy” autorstwa Orsona Scotta Carda. Po raz kolejny powracamy do niebezpiecznych przygód Alvina i zatapiamy się w bogatym i barwnym świecie wykreowanym przez autora. Powieść jest rasową fantastyką na najwyższym poziomie, pozwalającą przenieść się czytelnikowi do alternatywnej historii Stanów Zjednoczonych. Podczas lektury nie znajdziemy miejsca na ani chwile nudy i dostaniemy to, do czego Orson Scott Card zdążył nas przyzwyczaić.
Alvin postanawia zasięgnąć nauk u kowala i w tym celu powraca do domu. Mężczyzna musi zyskać nowe umiejętności, jeżeli chce oprzeć się furii Niszczyciela. Jednak nie będzie to łatwe zadanie. Z pomocą Alvinowi przychodzi Żagiew, dostarczając mężczyźnie, niewielką krztynę nadziei. Nad Hatrack River zbierają się ciemne chmury, coś niedobrego wisi w powietrzu...
Orson Scott Card jest już kultowym pisarzem science fiction i po jego książki można sięgać niemalże w ciemno. Nie zawiodłem się po lekturze tej pozycji i z pewnością sięgnę jeszcze po kolejne tomy tego cyklu. Alvin podczas upływu fabuły przeistacza się w Stwórcę, przyciągając tym samym do dalszej lektury. Pozostałe wątki fabularne zostały wykreowane również ciekawie i z pomysłem, dzięki czemu podczas lektury nie znajdziemy miejsca na ani chwilę nudy. Przeczytamy choćby o kwestiach rasizmu czy wiary, o czym osobiście przeczytałem z dużą ciekawością. Całość wypada bardzo pozytywnie, dzięki czemu fani twórczość autora nie powinni poczuć się zawiedzeni.
„Uczeń Alvin” jest książką ciekawą, lekką w odbiorze, lecz zawierającą wiele nowych i niesztampowych elementów. Seria o Alvinie Stwórcy jest jedną z lepszych pozycji science fiction na naszym rynku, umiejącą zadowolić młodszego, jak i nieco starszego czytelnika. Powieści Carda potrafią zaciekawić, zmuszając nie raz do refleksji i zastanowienia. Jest to fantastyka przez duże F, dlatego z przyjemnością zapoznam się z kolejnymi pozycjami spod pióra Orsona Scotta Carda. Gorąco polecam.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania tejże książki serdecznie dziękuję
Wydawnictwu Prószyński i S-ka:
Autor: Orson Scott Card
Cykl: Opowieść o Alvinie Stwórcy (tom 3)
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 16 lutego 2017
Liczba stron: 376
„Uczeń Alvin” jest trzecim tomem z cyklu „Opowieść o Alvinie Stwórcy” autorstwa Orsona Scotta Carda. Po raz kolejny powracamy do niebezpiecznych przygód Alvina i zatapiamy się w bogatym i barwnym świecie wykreowanym przez autora. Powieść jest rasową fantastyką na najwyższym poziomie, pozwalającą przenieść się czytelnikowi do alternatywnej historii Stanów Zjednoczonych. Podczas lektury nie znajdziemy miejsca na ani chwile nudy i dostaniemy to, do czego Orson Scott Card zdążył nas przyzwyczaić.
Alvin postanawia zasięgnąć nauk u kowala i w tym celu powraca do domu. Mężczyzna musi zyskać nowe umiejętności, jeżeli chce oprzeć się furii Niszczyciela. Jednak nie będzie to łatwe zadanie. Z pomocą Alvinowi przychodzi Żagiew, dostarczając mężczyźnie, niewielką krztynę nadziei. Nad Hatrack River zbierają się ciemne chmury, coś niedobrego wisi w powietrzu...
Orson Scott Card jest już kultowym pisarzem science fiction i po jego książki można sięgać niemalże w ciemno. Nie zawiodłem się po lekturze tej pozycji i z pewnością sięgnę jeszcze po kolejne tomy tego cyklu. Alvin podczas upływu fabuły przeistacza się w Stwórcę, przyciągając tym samym do dalszej lektury. Pozostałe wątki fabularne zostały wykreowane również ciekawie i z pomysłem, dzięki czemu podczas lektury nie znajdziemy miejsca na ani chwilę nudy. Przeczytamy choćby o kwestiach rasizmu czy wiary, o czym osobiście przeczytałem z dużą ciekawością. Całość wypada bardzo pozytywnie, dzięki czemu fani twórczość autora nie powinni poczuć się zawiedzeni.
„Uczeń Alvin” jest książką ciekawą, lekką w odbiorze, lecz zawierającą wiele nowych i niesztampowych elementów. Seria o Alvinie Stwórcy jest jedną z lepszych pozycji science fiction na naszym rynku, umiejącą zadowolić młodszego, jak i nieco starszego czytelnika. Powieści Carda potrafią zaciekawić, zmuszając nie raz do refleksji i zastanowienia. Jest to fantastyka przez duże F, dlatego z przyjemnością zapoznam się z kolejnymi pozycjami spod pióra Orsona Scotta Carda. Gorąco polecam.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania tejże książki serdecznie dziękuję
Wydawnictwu Prószyński i S-ka:
Treść zachęca do lektury:).
Lubię tego autora więc z pewnością przeczytam.
okładka ciekawa ;p
Dla mnie to pozycja obowiązkowa.:D
Muszę ją zdobyć.
ciekawa lektura
Prześlij komentarz