o
Tudorowie. Narodziny dynastii - Joanna Hickson
Tytuł: Tudorowie. Narodziny dynastii
Autor: Joanna Hickson
Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 26 kwietnia 2017
Liczba stron: 480
„Tudorowie. Narodziny dynastii” jest powieścią fabularyzowaną historycznie, która wciąga czytelnika licznymi spiskami, knowaniami i intrygami. Joanna Hickson postarała się ukazać dość realistycznie realia panowania rodziny Tudorów, co zasługuje na duży plus. Podczas lektury dowiemy się między innymi, w jaki sposób Henryk VII zasiadł na tronie oraz jakie były jego dalsze losy. Powieść potrafi zaciekawić, przenosząc czytelnika, w głąb dworskich intryg, gdzie każdy może okazać się zdrajcą.
Przenosimy się do Anglii 1451 rok, gdzie Jasper i Edmund Tudorowie powracają do Londynu. Sytuacja robi się coraz bardziej napięta, gdy ród Yorków rości sobie pretensje do tronu. Wybucha wojna. Wszelkie chwyty są dozwolone i nikomu nie można ufać. Szala zwycięstwa przechyla się nieznacznie na stronę Yorków, jednak jeszcze nie mogą być pewni zwycięstwa. Edmund wierny Lancasterom zostaje pojmany przez Edwarda Yorka i umiera w więzieniu. Jasper stara się, aby jego bratanek zasiadł w końcu na tronie, przyjmując imię Henryk VII i dając tym samym początek potężnej dynastii Tudorów.
Joanna Hickson wiernie oddała realia powstania dynastii Tudorów i sprawiła, że książkę czyta się z przyjemnością. Wartka akcja i zakrojone na szeroką skalę intrygi sprawiają, że od lektury wręcz nie można się oderwać. Nacisk na wątki historyczne jest dość spory, co sprawia, że książkę czyta się z jeszcze większą przyjemnością. Ilość bohaterów jest dość duża, sprawiając, że możemy się z początku pogubić, jednak problem ten mija z czasem. Dodatkowo na początku książki umieszczono drzewo genealogiczne, które pomoże nam w lepszy sposób zaznajomić się z postaciami występującymi w książce. Liczne intrygi i bohaterowie z krwi i kości nie pozwolą nam się nudzić ani przez moment.
„Tudorowie. Narodziny dynastii” jest książką ciekawą w szczególności dla miłośników serialu o Tudorach, jak i tamtego okresu historycznego. Fakty historyczne zostały ciekawie ukazane, postacie posiadają swoje mocne, jak i słabe strony, a intrygi trzymają do ostatniej strony w napięciu. Język powieści jest barwny i bogaty, oddający w pełni tamte realia historyczne. Jak najbardziej polecam.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania tejże książki serdecznie dziękuję
Wydawnictwu HarperCollins Polska:
Autor: Joanna Hickson
Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 26 kwietnia 2017
Liczba stron: 480
„Tudorowie. Narodziny dynastii” jest powieścią fabularyzowaną historycznie, która wciąga czytelnika licznymi spiskami, knowaniami i intrygami. Joanna Hickson postarała się ukazać dość realistycznie realia panowania rodziny Tudorów, co zasługuje na duży plus. Podczas lektury dowiemy się między innymi, w jaki sposób Henryk VII zasiadł na tronie oraz jakie były jego dalsze losy. Powieść potrafi zaciekawić, przenosząc czytelnika, w głąb dworskich intryg, gdzie każdy może okazać się zdrajcą.
Przenosimy się do Anglii 1451 rok, gdzie Jasper i Edmund Tudorowie powracają do Londynu. Sytuacja robi się coraz bardziej napięta, gdy ród Yorków rości sobie pretensje do tronu. Wybucha wojna. Wszelkie chwyty są dozwolone i nikomu nie można ufać. Szala zwycięstwa przechyla się nieznacznie na stronę Yorków, jednak jeszcze nie mogą być pewni zwycięstwa. Edmund wierny Lancasterom zostaje pojmany przez Edwarda Yorka i umiera w więzieniu. Jasper stara się, aby jego bratanek zasiadł w końcu na tronie, przyjmując imię Henryk VII i dając tym samym początek potężnej dynastii Tudorów.
Joanna Hickson wiernie oddała realia powstania dynastii Tudorów i sprawiła, że książkę czyta się z przyjemnością. Wartka akcja i zakrojone na szeroką skalę intrygi sprawiają, że od lektury wręcz nie można się oderwać. Nacisk na wątki historyczne jest dość spory, co sprawia, że książkę czyta się z jeszcze większą przyjemnością. Ilość bohaterów jest dość duża, sprawiając, że możemy się z początku pogubić, jednak problem ten mija z czasem. Dodatkowo na początku książki umieszczono drzewo genealogiczne, które pomoże nam w lepszy sposób zaznajomić się z postaciami występującymi w książce. Liczne intrygi i bohaterowie z krwi i kości nie pozwolą nam się nudzić ani przez moment.
„Tudorowie. Narodziny dynastii” jest książką ciekawą w szczególności dla miłośników serialu o Tudorach, jak i tamtego okresu historycznego. Fakty historyczne zostały ciekawie ukazane, postacie posiadają swoje mocne, jak i słabe strony, a intrygi trzymają do ostatniej strony w napięciu. Język powieści jest barwny i bogaty, oddający w pełni tamte realia historyczne. Jak najbardziej polecam.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania tejże książki serdecznie dziękuję
Wydawnictwu HarperCollins Polska:
Lubię książki historyczne więc chętnie przeczytam :D.
Super okładka, a treść również zachęca;p
Warto przeczytać.
Lubię książki Hickson więc nie powinienem czuć się zawiedziony.
Prześlij komentarz