o
Elryk. Tom 2. Zwiastun burzy - J. Blondel, J. Cano, D. Poli, R. Recht, J. Telo
Tytuł: Elryk. Tom 2. Zwiastun burzy
Autor: Julien Blondel, Jean-Luc Cano, Didier Poli, Robin Recht, Julien Telo
Cykl: Elryk (tom 2)
Wydawnictwo: Taurus Media
Data wydania: 2015
Liczba stron: 56
"Elryk. Zwiastun burzy" to drugi tom czteroczęściowej serii o Elryku z Melnibone autorstwa Michaela Moorcocka. Po raz kolejny dostajemy w swoje ręce pozycję dopracowaną i starannie wykonaną. Wydarzenia rozpoczęte w tomie pierwszym nabierają tempa i rozkręcają się na dobre. Rewelacyjny komiks dark fantasy potrafi zaintrygować od pierwszych stron i nie puścić do samego końca. Akcja jak zwykle jest brutalna i mknie w oszałamiającym tempie, wciągając znowu w burzliwy wir bitwy i niebezpieczny, mroczny świat wykreowany przez Moorcocka.
Elryk po odparciu ataku ze strony Młodych Królestw musi się mierzyć z kolejnymi niebezpieczeństwami. Kuzyn Yyrkoon znów knuje przeciwko niemu mroczne podstępy z wykorzystaniem potężnej, czarnej magii. Dodatkowo Cymoril jest w ogromnym niebezpieczeństwie, a tylko Elryk może ja uratować. Herosi stają przeciwko sobie w zażartym pojedynku. W tym miejscu zaczyna się również opowieść o dwóch czarnych mieczach, Zwiastunie Burzy oraz Żałobnym Ostrzu. Mieczach tak potężnych, że potrafią posługiwać się własną wolą, potrafiąc zmieniać losy całych imperiów. Smocza Wyspa jest zagrożona, gdzie siły Ładu i Chaosu odegrają swe skomplikowane i bezlitosne potyczki. Czy bladolicy sługa Ariocha oprze się swemu przeznaczeniu?
Melniboné po raz kolejny zostało wiernie odwzorowane, a przygody albinosa Elryka znów budzą duże emocje. Postacie Yyrkoona, Cymoril czy Dyvim Tvara zostały ukazane z krwi i kości, aż miło śledzi się ich losy. Czarnoksiężnicy ze smoczej wyspy toczną okrutne pojedynki, których nie powstydziłby się nawet sam Conan z Cimmerii. Koncepcja konfliktu miedzy siłami Ładu i Chaosu również została ciekawie przedstawiona. Czarny humor pomieszany z mrocznymi ilustracjami dają ciężki i mroczny klimat. Ciekawa kreska dodaje komiksowi niepowtarzalnego charakteru, pokazując zupełnie inne oblicze Elryka. Okładka również przykuwa uwagę, a zawartość potrafi nie raz zaskoczyć czytelnika. Wciągnąć, z każdą stroną coraz mocniej w odmęty lektury. Nowe oblicze Elryka zostało pokazane wiernie oryginałowi, przez co pozycja ta jeszcze bardziej zyskuje na wartości. Wcielenie Yyrkoona i Cymoril również zasługuje na plus i jak najbardziej jest bliskie książkowemu pierwowzorowi. Klimat komiksu pełen jest grozy i szkarłatnej krwi. Co sprawia, że pozycja przeznaczona jest raczej dla czytelników o mocnych nerwach. Duża dawka brutalnych scen i wątków fabularnych potrafi nie raz przyprawić o mdłości. Choć jeżeli ktoś lubi się bać, to ów komiks powinien przypaść mu do gustu.
"Elryk. Zwiastun burzy" przypadł mi do gustu, a intrygujące wcielenie Elryka również wypada całkiem interesująco. Klimat komiksu wypada na plus, tak samo jak kreska oraz szybkie wątki fabularne. Zaskarbiając sobie ciekawość czytelnika oraz chęć zagłębienia się w kolejne strony opowieści. Autorzy - Julien Blondel, Didier Poli, Robin Recht spisali się rewelacyjnie i oddali w ręce czytelników pozycję dopracowaną i wciągającą. Pozycja ta jest komiksem niezwykle ciekawym, szokującym z dużą dawko mroku, grozy i brutalności. Dla fanów tego rodzaju pozycji jest to komiks wręcz obowiązkowy. Czytelnicy o nieco słabszych nerwach mogliby nie przebrnąć przez dość mroczną całość. Z pewnością sięgnę po kolejny tom, zatytułowany Biały Wilk, aby powrócić do posępnego i groźnego świata albinosa Elryka. Gorąco polecam.
Autor: Julien Blondel, Jean-Luc Cano, Didier Poli, Robin Recht, Julien Telo
Cykl: Elryk (tom 2)
Wydawnictwo: Taurus Media
Data wydania: 2015
Liczba stron: 56
"Elryk. Zwiastun burzy" to drugi tom czteroczęściowej serii o Elryku z Melnibone autorstwa Michaela Moorcocka. Po raz kolejny dostajemy w swoje ręce pozycję dopracowaną i starannie wykonaną. Wydarzenia rozpoczęte w tomie pierwszym nabierają tempa i rozkręcają się na dobre. Rewelacyjny komiks dark fantasy potrafi zaintrygować od pierwszych stron i nie puścić do samego końca. Akcja jak zwykle jest brutalna i mknie w oszałamiającym tempie, wciągając znowu w burzliwy wir bitwy i niebezpieczny, mroczny świat wykreowany przez Moorcocka.
Elryk po odparciu ataku ze strony Młodych Królestw musi się mierzyć z kolejnymi niebezpieczeństwami. Kuzyn Yyrkoon znów knuje przeciwko niemu mroczne podstępy z wykorzystaniem potężnej, czarnej magii. Dodatkowo Cymoril jest w ogromnym niebezpieczeństwie, a tylko Elryk może ja uratować. Herosi stają przeciwko sobie w zażartym pojedynku. W tym miejscu zaczyna się również opowieść o dwóch czarnych mieczach, Zwiastunie Burzy oraz Żałobnym Ostrzu. Mieczach tak potężnych, że potrafią posługiwać się własną wolą, potrafiąc zmieniać losy całych imperiów. Smocza Wyspa jest zagrożona, gdzie siły Ładu i Chaosu odegrają swe skomplikowane i bezlitosne potyczki. Czy bladolicy sługa Ariocha oprze się swemu przeznaczeniu?
Melniboné po raz kolejny zostało wiernie odwzorowane, a przygody albinosa Elryka znów budzą duże emocje. Postacie Yyrkoona, Cymoril czy Dyvim Tvara zostały ukazane z krwi i kości, aż miło śledzi się ich losy. Czarnoksiężnicy ze smoczej wyspy toczną okrutne pojedynki, których nie powstydziłby się nawet sam Conan z Cimmerii. Koncepcja konfliktu miedzy siłami Ładu i Chaosu również została ciekawie przedstawiona. Czarny humor pomieszany z mrocznymi ilustracjami dają ciężki i mroczny klimat. Ciekawa kreska dodaje komiksowi niepowtarzalnego charakteru, pokazując zupełnie inne oblicze Elryka. Okładka również przykuwa uwagę, a zawartość potrafi nie raz zaskoczyć czytelnika. Wciągnąć, z każdą stroną coraz mocniej w odmęty lektury. Nowe oblicze Elryka zostało pokazane wiernie oryginałowi, przez co pozycja ta jeszcze bardziej zyskuje na wartości. Wcielenie Yyrkoona i Cymoril również zasługuje na plus i jak najbardziej jest bliskie książkowemu pierwowzorowi. Klimat komiksu pełen jest grozy i szkarłatnej krwi. Co sprawia, że pozycja przeznaczona jest raczej dla czytelników o mocnych nerwach. Duża dawka brutalnych scen i wątków fabularnych potrafi nie raz przyprawić o mdłości. Choć jeżeli ktoś lubi się bać, to ów komiks powinien przypaść mu do gustu.
"Elryk. Zwiastun burzy" przypadł mi do gustu, a intrygujące wcielenie Elryka również wypada całkiem interesująco. Klimat komiksu wypada na plus, tak samo jak kreska oraz szybkie wątki fabularne. Zaskarbiając sobie ciekawość czytelnika oraz chęć zagłębienia się w kolejne strony opowieści. Autorzy - Julien Blondel, Didier Poli, Robin Recht spisali się rewelacyjnie i oddali w ręce czytelników pozycję dopracowaną i wciągającą. Pozycja ta jest komiksem niezwykle ciekawym, szokującym z dużą dawko mroku, grozy i brutalności. Dla fanów tego rodzaju pozycji jest to komiks wręcz obowiązkowy. Czytelnicy o nieco słabszych nerwach mogliby nie przebrnąć przez dość mroczną całość. Z pewnością sięgnę po kolejny tom, zatytułowany Biały Wilk, aby powrócić do posępnego i groźnego świata albinosa Elryka. Gorąco polecam.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania tejże książki serdecznie dziękuję
Księgarni Bookmaster:
Księgarni Bookmaster:
Jestem otwarty również na komiksy więc może się skuszę. Nie słyszałem wcześniej o tym cyklu:D.
Zapowiada się zacnie, chętnie przeczytam.
Zapisuję na listę do przeczytania.
Chyba się na nią połaszczę :)
Saga o Elryku jest jedną z moich ulubionych, a skoro sam Moorcock poleca ten komiks, to chyba po niego sięgnę:p.
Nie znam jeszcze tej serii, ale wydaje się interesująca.
Prześlij komentarz