Red Rising. Złoty Syn - Pierce Brown
Autor: Pierce Brown
Tytuł: Red Rising. Złoty Syn
Cykl: Red Rising (tom 2)
Wydawnictwo: Drageus Publishing House
Data wydania: 19 listopada 2015
Liczba stron: 512
"Red Rising. Złoty Syn" jest drugim tomem cyklu Red Rising, dystopii, która wciągnęła mnie do samego końca. Wykorzystuje klasyczne motywy gatunku, rozlew krwi oraz heroicznego bohatera. Jednak wcale to nie oznacza, że jest to powieść przewidywalna. Pierce Brown wykorzystał bardzo dobrze znany schemat i przedstawił go czytelnikom w zupełnie nowym, interesującym świetle.
Darrow au Andromedus mozolnie wspina się po szczeblach kariery w Instytucie Marsa. Jest coraz bliżej celu, jednak i tak wiele pozostało do zrobienia aby Złoci zostali definitywnie pokonani. Tyrani jednak mocno trzymają się na swoich stanowiskach i nie łatwo będzie zachwiać ich pozycją. Darrow będzie musiał się jeszcze bardzo wysilić, aby ich obalić. Gdy wydaje się, że jest coraz bliżej, przegrywa i znów spada na samo dno w hierarchii Złotych. Sprawa wydaje się opłakana i mężczyzna niemal traci wszelką nadzieję. Wie już, że nie może ufać nawet najbliższym jeżeli chce osiągnąć cel. Jednak musi uważać aby nie stać się taką samą bestią bez serca, z którą tak usilnie walczy.
Akcja powieści jest bardzo szybka, bohaterowie zaskakujący, a romans zaciekawia i wywołuje wypieki na twarzy. Emocje są bardzo różnorodne podczas czytanie, nie pozwalające odłożyć książki ani na moment. Postacie, jak i świat zostały wykreowane spójnie i wiarygodnie, co zasługuje na duży plus. Świat przedstawiony w książce jest bardzo podobny do tego, w którym żyjemy. Bogaci wykorzystują biednych, a tylko najsilniejsi i najsprytniejsi mogą przetrwać. Lektura jak najbardziej mnie usatysfakcjonowała i zachęciła do sięgnięcia po kolejny tom. Losy Darrowa sprawiły, że nie mogłem się oderwać od czytania i bardzo zżyłem się z tym bohaterem. Jestem niezmiernie ciekawy cóż wydarzy się w kolejnym tomie.
"Red Rising. Złoty Syn" jest jedną z lepszych książek sf jakie czytałem i nie są to słowa na wyrost. Autor spisał się doskonale i oddał w ręce czytelników powieść emocjonującą i zaskakującą. Napisaną językiem barwnym i mocnym, dodającym książce wyjątkowego smaczku. Brutalność, spiski i intrygi przeplatają się z losami bohaterów, a dyplomacja zawiera swoje mroczne strony. Wysoko rozwinięte technologie zostały opisane bardzo realistycznie, jak również ogromne floty. Autor nie daje nam ani chwili odpoczynku i cały czas zaskakuje nas czymś nowym. Darrow znajduje się w samym sercu tych burzliwych wydarzeń i dzieży w swoich rękach losy bardzo wielu ludzi. Pragnienie pomszczenia ukochanej kobiety i uwolnienia wielu ludzi spod jarzma niewoli, ta myśl napędza go dalej aby walczyć z bezdusznymi Złotymi. Polecam!
Tytuł: Red Rising. Złoty Syn
Cykl: Red Rising (tom 2)
Wydawnictwo: Drageus Publishing House
Data wydania: 19 listopada 2015
Liczba stron: 512
"Red Rising. Złoty Syn" jest drugim tomem cyklu Red Rising, dystopii, która wciągnęła mnie do samego końca. Wykorzystuje klasyczne motywy gatunku, rozlew krwi oraz heroicznego bohatera. Jednak wcale to nie oznacza, że jest to powieść przewidywalna. Pierce Brown wykorzystał bardzo dobrze znany schemat i przedstawił go czytelnikom w zupełnie nowym, interesującym świetle.
Darrow au Andromedus mozolnie wspina się po szczeblach kariery w Instytucie Marsa. Jest coraz bliżej celu, jednak i tak wiele pozostało do zrobienia aby Złoci zostali definitywnie pokonani. Tyrani jednak mocno trzymają się na swoich stanowiskach i nie łatwo będzie zachwiać ich pozycją. Darrow będzie musiał się jeszcze bardzo wysilić, aby ich obalić. Gdy wydaje się, że jest coraz bliżej, przegrywa i znów spada na samo dno w hierarchii Złotych. Sprawa wydaje się opłakana i mężczyzna niemal traci wszelką nadzieję. Wie już, że nie może ufać nawet najbliższym jeżeli chce osiągnąć cel. Jednak musi uważać aby nie stać się taką samą bestią bez serca, z którą tak usilnie walczy.
Akcja powieści jest bardzo szybka, bohaterowie zaskakujący, a romans zaciekawia i wywołuje wypieki na twarzy. Emocje są bardzo różnorodne podczas czytanie, nie pozwalające odłożyć książki ani na moment. Postacie, jak i świat zostały wykreowane spójnie i wiarygodnie, co zasługuje na duży plus. Świat przedstawiony w książce jest bardzo podobny do tego, w którym żyjemy. Bogaci wykorzystują biednych, a tylko najsilniejsi i najsprytniejsi mogą przetrwać. Lektura jak najbardziej mnie usatysfakcjonowała i zachęciła do sięgnięcia po kolejny tom. Losy Darrowa sprawiły, że nie mogłem się oderwać od czytania i bardzo zżyłem się z tym bohaterem. Jestem niezmiernie ciekawy cóż wydarzy się w kolejnym tomie.
"Red Rising. Złoty Syn" jest jedną z lepszych książek sf jakie czytałem i nie są to słowa na wyrost. Autor spisał się doskonale i oddał w ręce czytelników powieść emocjonującą i zaskakującą. Napisaną językiem barwnym i mocnym, dodającym książce wyjątkowego smaczku. Brutalność, spiski i intrygi przeplatają się z losami bohaterów, a dyplomacja zawiera swoje mroczne strony. Wysoko rozwinięte technologie zostały opisane bardzo realistycznie, jak również ogromne floty. Autor nie daje nam ani chwili odpoczynku i cały czas zaskakuje nas czymś nowym. Darrow znajduje się w samym sercu tych burzliwych wydarzeń i dzieży w swoich rękach losy bardzo wielu ludzi. Pragnienie pomszczenia ukochanej kobiety i uwolnienia wielu ludzi spod jarzma niewoli, ta myśl napędza go dalej aby walczyć z bezdusznymi Złotymi. Polecam!
Lubię takie książki, może być to dobra pozycja. Lecz muszę na początku zabrać się za poprzednią część.
Z pewnością w niedługim czasie zabiorę się za jej lekturę.
Mam na nią chrapkę już od pewnego czasu :D
Nie znam jeszcze tej serii, ale wydaje się interesująca. Chyba się na nią skuszę:)
Zaintrygowałeś mnie swoją recenzją, koniecznie muszę ją zdobyć.
Jestem niezmiernie zainteresowana! Zapowiada się bardzo ciekawa lektura :)
Mnie książka zachwyciła - akcja, tempo, brak nudy.
Prześlij komentarz