Stop prawa - Brandon Sanderson
Tytuł: Stop prawa
Autor: Brandon Sanderson
Cykl: Ostatnie Imperium (tom 4)
Wydawnictwo: Mag
Data wydania: 2016
Liczba stron: 304
"Stop prawa" to kolejna błyskotliwa powieść dość znanego w ostatnich latach autora, Brandona Sandersona. Dobrze przyjęty cykl Archiwum Burzowego Światła sprawił, że jego pozycje stały się rozpoznawalne niemal na całym świecie. Trylogia Ostatniego Imperium zyskała spore grono fanów, dlatego Sanderson postanowił nie kończyć historii ze świata Scadrial. Nie uraczymy niestety już dobrze znanych bohaterów ze wcześniejszego cyklu. Poznamy za to nowych jak i zupełnie nowe pomysły na wątki fabularne. Stworzony przez autora świat jest bardzo znajomy, wciągający, a zarazem bardzo różnorodny. Potrafiący owładnąć czytelnika, sprawiając, że ma ciągle ochotę na więcej.
Przenosimy się trzysta lat w przyszłość do wydarzeń mających miejsce po zakończeniu trylogii Zrodzonego z Mgły. Scadrial przeżywa bum technologicznych i zaczyna się coraz szybciej unowocześniać. Pojawiają się lampy elektryczne, żelazne budowle z ogromnymi drapaczami chmur na czele, wbijającymi się w odległe chmury. O losach Sazeda, Vina, Elenda oraz Kelsiera opowiada się teraz tylko w mglistych legendach. Pomimo wszechogarniającej technologi ludzie nie zapomnieli o Allomancji i Feruchemii. Potężna magia nadal odgrywa ogromną rolę w losach świata. Jednym z jej posiadaczy jest Waxillium Ladrian, Podwójny, który mieszkając w Dziczy nauczył się jak przetrwać i władać potężną mocą. Postanawia jednak udać się ku stolicy Elendel, aby przejąć powinności należące do głowy arystokratycznego rodu. Jednak miejska dżungla potrafi być równie groźna, a czasami nawet groźniejsza od prastarej Dziczy. W której mogą nie przetrwać nawet zaprawieni w bojach mistrzowie Allomancji i Feruchemii...
Świat przedstawiony przez autora znowu poraża bogactwem i różnorodnością. Sprawiając, że opisywane zdarzenia czyta się niemal jednym tchem. Systemy wierzeń zostały bogato opisane, sprawiając, że czytanie było prawdziwą przyjemnością. Książka przeznaczona jest głównie do osób, które przeczytały już cykl Ostatnie Imperium. Ponieważ książka często nawiązuje do dziejących się tam wydarzeń. Powieść pisana jest językiem lekkim i ciekawym, co zasadniczo jeszcze przyspieszało lekturę. Zaciekawiła mnie również tajemnicza "siła wyższa", która nie raz odgrywała decydującą rolę w dziejących się wydarzeniach. Kontynuacja Z Mgły Zrodzonego opowiada porywającą historię, która nie raz potrafi wywołać wypieki na twarzy. Przygody Waxa i Wayne'a przypadły mi do gustu i wedle zapewnień autora pojawią się kolejne tomy. Z pewnością po nie sięgnę bo już nie mogę się doczekać cóż wydarzy się dalej.
"Stop prawa" w niesztampowy sposób kontynuuje trylogię Ostatnie Imperium. Serwując swoim czytelnikom zupełnie nową jakość i nowych bohaterów. W książce nie zabraknie szybkiej akcji, zaskakujących wątków fabularnych oraz nowych informacji na temat Allomancji i Ferruchemii. Zakończenie potrafi nieźle zaskoczyć, dając tym samym zachętę do dalszej lektury. Już nie mogę się doczekać kolejnych tomów. Brandon Sanderson potrafi zaskakiwać swoich czytelników, czego nie omieszkał zrobić również i w tej powieści. Jest to fantastyka wysokich lotów, którą jak najbardziej warto polecić miłośnikom gatunku. Polecam.
Autor: Brandon Sanderson
Cykl: Ostatnie Imperium (tom 4)
Wydawnictwo: Mag
Data wydania: 2016
Liczba stron: 304
"Stop prawa" to kolejna błyskotliwa powieść dość znanego w ostatnich latach autora, Brandona Sandersona. Dobrze przyjęty cykl Archiwum Burzowego Światła sprawił, że jego pozycje stały się rozpoznawalne niemal na całym świecie. Trylogia Ostatniego Imperium zyskała spore grono fanów, dlatego Sanderson postanowił nie kończyć historii ze świata Scadrial. Nie uraczymy niestety już dobrze znanych bohaterów ze wcześniejszego cyklu. Poznamy za to nowych jak i zupełnie nowe pomysły na wątki fabularne. Stworzony przez autora świat jest bardzo znajomy, wciągający, a zarazem bardzo różnorodny. Potrafiący owładnąć czytelnika, sprawiając, że ma ciągle ochotę na więcej.
Przenosimy się trzysta lat w przyszłość do wydarzeń mających miejsce po zakończeniu trylogii Zrodzonego z Mgły. Scadrial przeżywa bum technologicznych i zaczyna się coraz szybciej unowocześniać. Pojawiają się lampy elektryczne, żelazne budowle z ogromnymi drapaczami chmur na czele, wbijającymi się w odległe chmury. O losach Sazeda, Vina, Elenda oraz Kelsiera opowiada się teraz tylko w mglistych legendach. Pomimo wszechogarniającej technologi ludzie nie zapomnieli o Allomancji i Feruchemii. Potężna magia nadal odgrywa ogromną rolę w losach świata. Jednym z jej posiadaczy jest Waxillium Ladrian, Podwójny, który mieszkając w Dziczy nauczył się jak przetrwać i władać potężną mocą. Postanawia jednak udać się ku stolicy Elendel, aby przejąć powinności należące do głowy arystokratycznego rodu. Jednak miejska dżungla potrafi być równie groźna, a czasami nawet groźniejsza od prastarej Dziczy. W której mogą nie przetrwać nawet zaprawieni w bojach mistrzowie Allomancji i Feruchemii...
Świat przedstawiony przez autora znowu poraża bogactwem i różnorodnością. Sprawiając, że opisywane zdarzenia czyta się niemal jednym tchem. Systemy wierzeń zostały bogato opisane, sprawiając, że czytanie było prawdziwą przyjemnością. Książka przeznaczona jest głównie do osób, które przeczytały już cykl Ostatnie Imperium. Ponieważ książka często nawiązuje do dziejących się tam wydarzeń. Powieść pisana jest językiem lekkim i ciekawym, co zasadniczo jeszcze przyspieszało lekturę. Zaciekawiła mnie również tajemnicza "siła wyższa", która nie raz odgrywała decydującą rolę w dziejących się wydarzeniach. Kontynuacja Z Mgły Zrodzonego opowiada porywającą historię, która nie raz potrafi wywołać wypieki na twarzy. Przygody Waxa i Wayne'a przypadły mi do gustu i wedle zapewnień autora pojawią się kolejne tomy. Z pewnością po nie sięgnę bo już nie mogę się doczekać cóż wydarzy się dalej.
"Stop prawa" w niesztampowy sposób kontynuuje trylogię Ostatnie Imperium. Serwując swoim czytelnikom zupełnie nową jakość i nowych bohaterów. W książce nie zabraknie szybkiej akcji, zaskakujących wątków fabularnych oraz nowych informacji na temat Allomancji i Ferruchemii. Zakończenie potrafi nieźle zaskoczyć, dając tym samym zachętę do dalszej lektury. Już nie mogę się doczekać kolejnych tomów. Brandon Sanderson potrafi zaskakiwać swoich czytelników, czego nie omieszkał zrobić również i w tej powieści. Jest to fantastyka wysokich lotów, którą jak najbardziej warto polecić miłośnikom gatunku. Polecam.
Wcześniej nie miałem okazji czytać książek tego autora, ale kiedyś to nadrobię.
Bardzo ciekawa książka. Zapowiada się znakomicie!
Muszę najpierw sięgnąć po wcześniejsze tomy :p
Z chęcią ją kiedyś przeczytam:).
Poprzednie tomy mi się podobały i dlatego ten również przeczytam...w najbliższym czasie.
Coś dla mnie :)
Piszesz bardzo kuszące recenzje i jak tu się im oprzeć?;D
Super, a zastanawiałam się co czytać po wiedźminie i już mam coś na oku:) zmieniłam adres strony jeśli masz możliwość poprawienia wysłałam ci maila (chyba) a jak nie to zapraszam do kontaktu :P
lomcia.hol.es
Prześlij komentarz