Twarz z lustra - Elżbieta Wichrowska
Tytuł: Twarz z lustra
Autor: Elżbieta Wichrowska
Wydawnictwo: MG
Data wydania: wrzesień 2015
Liczba stron: 560
"Twarz z lustra" to książka autorstwa Elżbiety Wichrowskiej pokazująca burzliwe losy Łucji. Do pani neurochirurg pewnego razu na stół operacyjny trafia pacjent z ciężkimi obrażeniami głowy. Od tego momentu życie naszej bohaterki zmienia się jak w kalejdoskopie. Książka emocjonuje ciekawymi zwrotami fabularnymi i barwnym językiem. Autorka jest profesorem nauk humanistycznych oraz literaturoznawcą, co niebywale pomaga jej w pisaniu książek. Jest to powieść, która mnie nie zawiodła i oczarowała już od pierwszych stron. Zaintrygowała ciekawym pomysłem i szybką akcją, sprawiając, że nie mogłem oderwać się od lektury.
Tym tajemniczym pacjentem okazał się Włodzimierz, sławny i ceniony wydawca oraz kolekcjoner. Młoda pani doktor stojąca u progu błyskotliwej kariery rozstała się właśnie z mężem i jej jednym marzeniem jest pozbierać swoje życie. Spotkanie tych dwojga odbije się głębokim echem na ich dalszych losach. Uratowany pacjent to Włodzimierz Stąpka-Potocki, wydawca oraz kolekcjoner sztuki. Nadużywający alkoholu i nie stroniący od powabnych wdzięków kobiet. Łucja zostanie wciągnięta dzięki tej znajomości w świat pełen tajemnic i niebezpieczeństw.
Książka zabiera nas w sentymentalną podróż w intymny świat głównej bohaterki. Poznajemy losy dwójki ludzi oraz wyprawę w głąb skrywającego wiele tajemnic drzewa genealogicznego. Lektura wywarła na mnie bardzo dobre wrażenie, fabuła prezentuje się szalenie ciekawie i trzyma w napięciu od początku do końca. Jest to powieść z detektywistyczną nutą oraz powiewem grozy. Powieść zawiera wątki sentymentalne, które niebywale przyciągają do lektury. Ogromne emocje wzbudziły we mnie podejście autorki do pokazania losów bohaterów. Z jednej strony mamy kolekcjonera, który do przeszłości pochodzi w sposób lekki i twórczy. Z drugiej mamy panią doktor dla, której przeszłość to pasmo lęków i niepewności. Oboje wychodzą ze spotkania ze sobą z wnioskami i planami na przyszłość. Uzyskują choć cześć odpowiedzi na nurtujące ich wątpliwości. Autorka pisze w sposób realistyczny i dosadny, sprawiając tym samym, że chce się czytać dalej. Główni bohaterowie stworzeni zostali z psychologicznym zacięciem. Stanowią parę wyrazistych i prawdziwych charakterów, o których czyta się z ciekawością. Z wypiekami na twarzy śledzi się również fabułę i chłonie kolejne wątki fabularne. Ich wielowymiarowość i wielopłaszczyznowość stanowi ogromny atut tej powieści.
"Twarz z lustra" zabiera czytelnika w sentymentalny świat powieści, która dzieli się z czytelnikami burzliwymi przeżyciami Łucji. Czytamy perypetie bohaterów niczym kartki z dziennika, co dodaje lekturze dodatkowego smaczku. Lektura jest emocjonująca i dostarcza wiele frajdy z czytania. Elżbieta Wichrowska pisze nostalgicznie i sentymentalnie, dlatego polecam ją osobom lubiącym taki rodzaj książek. Mi jak najbardziej przypadła do gustu. Gorąco polecam.
Autor: Elżbieta Wichrowska
Wydawnictwo: MG
Data wydania: wrzesień 2015
Liczba stron: 560
"Twarz z lustra" to książka autorstwa Elżbiety Wichrowskiej pokazująca burzliwe losy Łucji. Do pani neurochirurg pewnego razu na stół operacyjny trafia pacjent z ciężkimi obrażeniami głowy. Od tego momentu życie naszej bohaterki zmienia się jak w kalejdoskopie. Książka emocjonuje ciekawymi zwrotami fabularnymi i barwnym językiem. Autorka jest profesorem nauk humanistycznych oraz literaturoznawcą, co niebywale pomaga jej w pisaniu książek. Jest to powieść, która mnie nie zawiodła i oczarowała już od pierwszych stron. Zaintrygowała ciekawym pomysłem i szybką akcją, sprawiając, że nie mogłem oderwać się od lektury.
Tym tajemniczym pacjentem okazał się Włodzimierz, sławny i ceniony wydawca oraz kolekcjoner. Młoda pani doktor stojąca u progu błyskotliwej kariery rozstała się właśnie z mężem i jej jednym marzeniem jest pozbierać swoje życie. Spotkanie tych dwojga odbije się głębokim echem na ich dalszych losach. Uratowany pacjent to Włodzimierz Stąpka-Potocki, wydawca oraz kolekcjoner sztuki. Nadużywający alkoholu i nie stroniący od powabnych wdzięków kobiet. Łucja zostanie wciągnięta dzięki tej znajomości w świat pełen tajemnic i niebezpieczeństw.
Książka zabiera nas w sentymentalną podróż w intymny świat głównej bohaterki. Poznajemy losy dwójki ludzi oraz wyprawę w głąb skrywającego wiele tajemnic drzewa genealogicznego. Lektura wywarła na mnie bardzo dobre wrażenie, fabuła prezentuje się szalenie ciekawie i trzyma w napięciu od początku do końca. Jest to powieść z detektywistyczną nutą oraz powiewem grozy. Powieść zawiera wątki sentymentalne, które niebywale przyciągają do lektury. Ogromne emocje wzbudziły we mnie podejście autorki do pokazania losów bohaterów. Z jednej strony mamy kolekcjonera, który do przeszłości pochodzi w sposób lekki i twórczy. Z drugiej mamy panią doktor dla, której przeszłość to pasmo lęków i niepewności. Oboje wychodzą ze spotkania ze sobą z wnioskami i planami na przyszłość. Uzyskują choć cześć odpowiedzi na nurtujące ich wątpliwości. Autorka pisze w sposób realistyczny i dosadny, sprawiając tym samym, że chce się czytać dalej. Główni bohaterowie stworzeni zostali z psychologicznym zacięciem. Stanowią parę wyrazistych i prawdziwych charakterów, o których czyta się z ciekawością. Z wypiekami na twarzy śledzi się również fabułę i chłonie kolejne wątki fabularne. Ich wielowymiarowość i wielopłaszczyznowość stanowi ogromny atut tej powieści.
"Twarz z lustra" zabiera czytelnika w sentymentalny świat powieści, która dzieli się z czytelnikami burzliwymi przeżyciami Łucji. Czytamy perypetie bohaterów niczym kartki z dziennika, co dodaje lekturze dodatkowego smaczku. Lektura jest emocjonująca i dostarcza wiele frajdy z czytania. Elżbieta Wichrowska pisze nostalgicznie i sentymentalnie, dlatego polecam ją osobom lubiącym taki rodzaj książek. Mi jak najbardziej przypadła do gustu. Gorąco polecam.
Jestem niezmiernie zainteresowana i zaciekawiona tą książką, zapowiada się bardzo ciekawa lektura :D
Zaintrygowałeś mnie swoją recenzją, koniecznie muszę ją zdobyć.
Mam na nią chrapkę już od pewnego czasu.
Prześlij komentarz