Otaku NR 1/2017 (61)
Tytuł: Otaku NR 1/2017 (61)
Autor: Jan Godwod
Wydawnictwo: Studio JG
Gatunek: Anime, Manga
Format: A4
Stron: 84
Cena: 9,90 zł
Kolejny numer „Otaku” trafił w moje ręce i skradł mi trochę wolnego czasu. Okładka jak zwykle wykonana jest po mistrzowsku, a tytuły artykułów od razu pokazują, że będzie co czytać. Nie zwlekając ani chwili przystąpiłem do lektury i zostałem wciągnięty w bezkresny świat mangi i anime. Znowu zaczerpnąłem sporej dawki wiedzy z mangowego poletka, a zawarte w magazynie grafiki sprawiły, że moje oczy mogły się nacieszyć soczystymi i pięknymi grafikami.
Z ciekawością przeczytałem recenzję numeru, „Książę Piekieł”, która w mocny sposób zachęciła mnie do zapoznania się z tą pozycją. Tekst zabawny, a zarazem bogaty w przekazywaną treść. Mangowa adaptacja serialowego „Sherlocka” również jest warta uwagi i polecam Wam także przeczytać tę recenzję. Warto. Magazyn „Otaku” jak zwykle zawiera sporą gamę recenzji oraz felietonów, sprawiając, że jest w czym wybierać. Ciekawie prezentują się również recenzje „Marnie – Przyjaciółka ze snów” Studia Ghibli oraz „Planetes”. Te dwie pozycje również mocno mnie zaciekawiły i sprawiły, że niebawem na pewno się z nimi zapoznam.
Oprócz recenzji w magazynie znajdziemy również wiele interesujących felietonów. Dział kultura zaprezentował nam kilka tekstów o duchach potworach i niesamowitych opowieściach. Lektura tych artykułów najbardziej przypadła mi do gustu. Niezabranie również ciekawostek dla miłośników yuri oraz będzie nam dane przeczytać wywiad z autorkami „Kawaii Scotland”. Jak widzicie, jest co poczytać, a to dopiero część z wielu artykułów, które znajdują się w środku tego zaskakującego magazynu.
„Otaku” NR 1/2017 (61) przeczytałem szybko i nie nudziłem się ani przez moment. Moje oczekiwania jak zwykle zostały zaspokojone i świetnie się bawiłem podczas lektury. W nowościach zaciekawiło mnie również anime - Shuumatsu no Izetta (Izetta: The Last Witch), z którym się na pewno zapoznam. W środku magazynu znajdziemy również dwa świetne plakaty z serii „Exitus Letalis” oraz „Ajin”. Nie pozostaje mi nic innego jak zachęcić Was do lektury tego magazynu, gdyż jak najbardziej warto.
Autor: Jan Godwod
Wydawnictwo: Studio JG
Gatunek: Anime, Manga
Format: A4
Stron: 84
Cena: 9,90 zł
Kolejny numer „Otaku” trafił w moje ręce i skradł mi trochę wolnego czasu. Okładka jak zwykle wykonana jest po mistrzowsku, a tytuły artykułów od razu pokazują, że będzie co czytać. Nie zwlekając ani chwili przystąpiłem do lektury i zostałem wciągnięty w bezkresny świat mangi i anime. Znowu zaczerpnąłem sporej dawki wiedzy z mangowego poletka, a zawarte w magazynie grafiki sprawiły, że moje oczy mogły się nacieszyć soczystymi i pięknymi grafikami.
Z ciekawością przeczytałem recenzję numeru, „Książę Piekieł”, która w mocny sposób zachęciła mnie do zapoznania się z tą pozycją. Tekst zabawny, a zarazem bogaty w przekazywaną treść. Mangowa adaptacja serialowego „Sherlocka” również jest warta uwagi i polecam Wam także przeczytać tę recenzję. Warto. Magazyn „Otaku” jak zwykle zawiera sporą gamę recenzji oraz felietonów, sprawiając, że jest w czym wybierać. Ciekawie prezentują się również recenzje „Marnie – Przyjaciółka ze snów” Studia Ghibli oraz „Planetes”. Te dwie pozycje również mocno mnie zaciekawiły i sprawiły, że niebawem na pewno się z nimi zapoznam.
Oprócz recenzji w magazynie znajdziemy również wiele interesujących felietonów. Dział kultura zaprezentował nam kilka tekstów o duchach potworach i niesamowitych opowieściach. Lektura tych artykułów najbardziej przypadła mi do gustu. Niezabranie również ciekawostek dla miłośników yuri oraz będzie nam dane przeczytać wywiad z autorkami „Kawaii Scotland”. Jak widzicie, jest co poczytać, a to dopiero część z wielu artykułów, które znajdują się w środku tego zaskakującego magazynu.
„Otaku” NR 1/2017 (61) przeczytałem szybko i nie nudziłem się ani przez moment. Moje oczekiwania jak zwykle zostały zaspokojone i świetnie się bawiłem podczas lektury. W nowościach zaciekawiło mnie również anime - Shuumatsu no Izetta (Izetta: The Last Witch), z którym się na pewno zapoznam. W środku magazynu znajdziemy również dwa świetne plakaty z serii „Exitus Letalis” oraz „Ajin”. Nie pozostaje mi nic innego jak zachęcić Was do lektury tego magazynu, gdyż jak najbardziej warto.
SPIS TREŚCI:
Stałe działy
Stałe działy
- 4. Wstępniak
- 6. Newsy
- 12. FigureCorner – Shiro
- 15. Nowości:
- Serca z lodu – „Yūri!!! On Ice”
- Czarownica na wojnie – „Shūmatsu no Izetta”
- Cukierek przez szybę – „Fate/Grand Order – First Order”
- 40. Wehikuł czasu
- Seks w czterech ścianach – „Uruchuban ebichu”
- Zosia samosia – „Jarinko Chie”
- 73. OtakuCorner
Manga i anime
- 18. Boscy chłopcy z piekła rodem – „Książę Piekieł”
- 23. Trzecia młodość Sherlocka Holmesa – „Sherlock”
- 26. Makrokosmos w skali mikro – „Planetes”
- 29. Fine on the outside – „Marnie – przyjaciółka ze snów”
- 32. Świat miliarda kwiatów – „Ayuta”
- 35. Za magicznymi drzwiami – „Amulet. Księga pierwsza: Strażniczka”
- 38. Jaja z tytanów „Spoof of Titans”; Jak ta lala „Lovers Doll”
- 39. Wybitny autor, znany bohater... sukces? – „Wolverine: Snikt!”
Kultura
- 41. Over 9000! – Japoński z Otaku
- 43. Prawdziwie boskie rozrywki – Matsuri
- 46. Wychowanie na kontynencie – „Niesamowite opowieści z Chin”
- 48. Magiczne zwierzęta i jak je znaleźć – Szlakiem duchów i potworów
- 50. 10 rzeczy, które szokują obcokrajowców w Japonii
- 53. Głos w sprawie pornografii – „Służąca”
Offroad
- 56. Kto się czubi, te się...? – Top 10: Tsundere
- 60. Yuri znów na lodzie? – rozmowa o „Sunstone”
- 64. Powrót do smoczej przyszłości – „Dragon Ball Xenoverse 2”
- 66. Yaoiland w kraju Sknerusa – Wywiad z autorkami „Kawaii Scotland”
- 70. Mangowy bilans roku 2016
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania tegoż numeru serdecznie
dziękuję magazynowi Otaku
dziękuję magazynowi Otaku
Fajny magazyn, kupuję regularnie i nie żałuję:)!
Okładki to mocna strona tej gazety. Książę Piekieł spodobał mi się i super prezentuje się na okładce :D.
Prześlij komentarz