Prawo pierwszych połączeń - Agnieszka Tomczyszyn
Tytuł: Prawo pierwszych połączeń
Autor: Agnieszka Tomczyszyn
Wydawnictwo: MG
Data wydania: 15 czerwca 2016
Liczba stron: 240
„Prawo pierwszych połączeń” autorstwa Agnieszki Tomczyszyn opowiada historię człowieka, który zdecydował się wybrać w podróż na Korsykę. Poznamy pewnego chłopaka imieniem Jonasz, który za sprawą niespodziewanego wyjazdu odmieni swoje życie. Agnieszka Tomczyszyn zabiera nas w pasjonującą podróż w pogoni za marzeniami, burzliwym wieku dorastania oraz próbie mierzenia się z całym światem. Jest to zabawna, a zarazem pełna energii powieść, która powinna przemówić do czytelników w każdym wieku.
Poznajemy szesnastoletniego Jonasza, który jest zapalonym fanem gier komputerowych. Wraz z parą kolegów założył zespół, grając koncerty tylko w garażu. Gdy pewnego dnia rodzice namawiają go, aby wyjechał na wakacyjny kurs języka angielskiego, chłopak sceptycznie podchodzi do tego pomysłu. Po pewnym czasie ulega namową i wyjeżdża w podróż na Korsykę. Wycieczka niespodziewanie odmieni jego życie i sprawi, że nie będzie już tym samym chłopakiem sprzed wyjazdu. Ta z pozoru niewinna wycieczka uzmysłowi mu, że wszystko jest możliwe.
Agnieszka Tomczyszyn wciągnęła mnie w wykreowaną przez siebie opowieść i dostarczyła sporo frajdy z czytania. Sam tytuł przyciągnął moją uwagę i sprawił, że sięgnąłem po tę historię. Opowieść opowiada o przełamywaniu schematów i podążaniu za marzeniami. Postać Jonasza przypadła mi do gustu, czytałem o jego losach z dużą ciekawością i nie mogłem się wręcz oderwać od lektury. Historia przedstawiona przez autorkę jest lekka i zabawna, sprawiająca, że możemy spędzić miło czas z książką.
Powieść opowiada o przyjaźni, miłości i próbie zmienienia czegoś w swoim życiu. Agnieszka Tomczyszyn posługuje się barwnym piórem, dzięki czemu czytanie zakończyłem w szybkim tempie. Książka ta potrafi otworzyć oczy na pewne kwestie i zmusić do wielu przemyśleń. Trafia do czytelnika w samo serce i pozostaje z nim na długo. Pozycja jak najbardziej godna uwagi i poznania, za sprawą wiarygodnych bohaterów i dosadnego przesłania. W miarę możliwości zapoznam się z kolejnymi książkami Agnieszki Tomczyszyn, aby po raz kolejny zagłębić się w pasjonującą i wielowątkową lekturę.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania tejże książki serdecznie dziękuję
Wydawnictwu MG:
Autor: Agnieszka Tomczyszyn
Wydawnictwo: MG
Data wydania: 15 czerwca 2016
Liczba stron: 240
„Prawo pierwszych połączeń” autorstwa Agnieszki Tomczyszyn opowiada historię człowieka, który zdecydował się wybrać w podróż na Korsykę. Poznamy pewnego chłopaka imieniem Jonasz, który za sprawą niespodziewanego wyjazdu odmieni swoje życie. Agnieszka Tomczyszyn zabiera nas w pasjonującą podróż w pogoni za marzeniami, burzliwym wieku dorastania oraz próbie mierzenia się z całym światem. Jest to zabawna, a zarazem pełna energii powieść, która powinna przemówić do czytelników w każdym wieku.
Poznajemy szesnastoletniego Jonasza, który jest zapalonym fanem gier komputerowych. Wraz z parą kolegów założył zespół, grając koncerty tylko w garażu. Gdy pewnego dnia rodzice namawiają go, aby wyjechał na wakacyjny kurs języka angielskiego, chłopak sceptycznie podchodzi do tego pomysłu. Po pewnym czasie ulega namową i wyjeżdża w podróż na Korsykę. Wycieczka niespodziewanie odmieni jego życie i sprawi, że nie będzie już tym samym chłopakiem sprzed wyjazdu. Ta z pozoru niewinna wycieczka uzmysłowi mu, że wszystko jest możliwe.
Agnieszka Tomczyszyn wciągnęła mnie w wykreowaną przez siebie opowieść i dostarczyła sporo frajdy z czytania. Sam tytuł przyciągnął moją uwagę i sprawił, że sięgnąłem po tę historię. Opowieść opowiada o przełamywaniu schematów i podążaniu za marzeniami. Postać Jonasza przypadła mi do gustu, czytałem o jego losach z dużą ciekawością i nie mogłem się wręcz oderwać od lektury. Historia przedstawiona przez autorkę jest lekka i zabawna, sprawiająca, że możemy spędzić miło czas z książką.
Powieść opowiada o przyjaźni, miłości i próbie zmienienia czegoś w swoim życiu. Agnieszka Tomczyszyn posługuje się barwnym piórem, dzięki czemu czytanie zakończyłem w szybkim tempie. Książka ta potrafi otworzyć oczy na pewne kwestie i zmusić do wielu przemyśleń. Trafia do czytelnika w samo serce i pozostaje z nim na długo. Pozycja jak najbardziej godna uwagi i poznania, za sprawą wiarygodnych bohaterów i dosadnego przesłania. W miarę możliwości zapoznam się z kolejnymi książkami Agnieszki Tomczyszyn, aby po raz kolejny zagłębić się w pasjonującą i wielowątkową lekturę.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania tejże książki serdecznie dziękuję
Wydawnictwu MG:
z pewnością przeczytam.
Musi być moja!
Na tą książkę koniecznie muszę znaleźć czas.:)
Rewelacyjna powieść.
Prześlij komentarz