o
Dom na skraju nocy - Catherine Banner
Tytuł: Dom na skraju nocy
Autor: Catherine Banner
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 6 października 2016
Liczba stron: 536
„Dom na Skraju Nocy” autorstwa Catherine Banner przedstawia nam wciągającą sagę rodzinną. Poznamy aż cztery pokolenia rodziny Espositów, która zawiera wiele zaskakujących i miejscami strasznych tajemnic. Miłość i nienawiść przeplatają się razem, sprawiając, że od lektury wręcz nie będziemy mogli się oderwać. Scenerią dla całych wydarzeń jest malownicza wyspa, na której pośród wzburzonego morza postawiono Dom na Skraju Nocy. Jego mieszkańcy podczas mijających pokoleń zaznają wielu skrajnych i silnych przeżyć, krwawych wojen, podstępnych intryg i burzliwych, namiętnych miłości.
Amedeo Esposito jest lekarzem, który za pracą przybył, aż na Castellamare. Po pewnym czasie zadomawia się tam, zakłada rodzinę z ukochaną Piną i postanawia osiąść tam na stałe. Mężczyzna postanawia również otworzyć bar w Domu na Skraju Nocy, który stanie się dla mężczyzny i całej okolicy centrum najważniejszych wydarzeń. Od tej pory wyspa Castellamare i bar w Domu na Skraju Nocy stanie się miejscem, gdzie będą się rozgrywać burzliwe losy rodziny Espositów.
Jest to porywająca saga rodzinna, która w bardzo ciekawy sposób ukazuje cztery pokolenia rodziny Esposito. Śledziłem jej losy z zapartym tchem i ani razu nie nudziłem się podczas czytania. Catherine Banner bardzo ciekawie opisała losy mieszkańców wyspy, z dużą dozą autentyczności, tworząc również bohaterów z krwi i kości. W książce przeczytamy o wielu legendach i podaniach, które same w sobie zachęcają do dalszej lektury, cudach świętej Agaty czy jaskini czaszek. Szum morza cały czas towarzyszy naszym bohaterom, stając się tłem dla całej historii, rodzinnych dramatów, narodzin dzieci i brutalności wojny. Coroczne odpusty ku czci świętej Agaty, stały się swoistym zegarem odmierzającym czas płynący niespiesznie na wyspie. Autorka zaczarowała mnie swoją powieścią i z pewnością jeszcze nie raz powrócę do wykreowanych przez nią historii.
Powieść powinna przypaść do gustu miłośnikom historii o prowincji, która zawiera prawdziwych bohaterów zmagających się z wieloma życiowymi trudnościami. Catherine Banner tworząc niniejszą powieść, sięgała do wielu źródeł literackich oraz historycznych, co dodatkowo sprawia, że opisywana historia zyskuje na wiarygodności. Lokalne konflikty, rodzinne tragedie i zdradzieckie siły natury zostały opisane bardzo ciekawie, wciągając do lektury. Język autorki jest lekki i barwny, dzięki czemu powieść czyta się bardzo przyjemnie. Książka zawiera wiele uniwersalnych wartości i prawd, które pokazują, że przeciwności losu również mogą nadać życiu nowy cel.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania tejże książki serdecznie dziękuję
Wydawnictwu Prószyński i S-ka:
Autor: Catherine Banner
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 6 października 2016
Liczba stron: 536
„Dom na Skraju Nocy” autorstwa Catherine Banner przedstawia nam wciągającą sagę rodzinną. Poznamy aż cztery pokolenia rodziny Espositów, która zawiera wiele zaskakujących i miejscami strasznych tajemnic. Miłość i nienawiść przeplatają się razem, sprawiając, że od lektury wręcz nie będziemy mogli się oderwać. Scenerią dla całych wydarzeń jest malownicza wyspa, na której pośród wzburzonego morza postawiono Dom na Skraju Nocy. Jego mieszkańcy podczas mijających pokoleń zaznają wielu skrajnych i silnych przeżyć, krwawych wojen, podstępnych intryg i burzliwych, namiętnych miłości.
Amedeo Esposito jest lekarzem, który za pracą przybył, aż na Castellamare. Po pewnym czasie zadomawia się tam, zakłada rodzinę z ukochaną Piną i postanawia osiąść tam na stałe. Mężczyzna postanawia również otworzyć bar w Domu na Skraju Nocy, który stanie się dla mężczyzny i całej okolicy centrum najważniejszych wydarzeń. Od tej pory wyspa Castellamare i bar w Domu na Skraju Nocy stanie się miejscem, gdzie będą się rozgrywać burzliwe losy rodziny Espositów.
Jest to porywająca saga rodzinna, która w bardzo ciekawy sposób ukazuje cztery pokolenia rodziny Esposito. Śledziłem jej losy z zapartym tchem i ani razu nie nudziłem się podczas czytania. Catherine Banner bardzo ciekawie opisała losy mieszkańców wyspy, z dużą dozą autentyczności, tworząc również bohaterów z krwi i kości. W książce przeczytamy o wielu legendach i podaniach, które same w sobie zachęcają do dalszej lektury, cudach świętej Agaty czy jaskini czaszek. Szum morza cały czas towarzyszy naszym bohaterom, stając się tłem dla całej historii, rodzinnych dramatów, narodzin dzieci i brutalności wojny. Coroczne odpusty ku czci świętej Agaty, stały się swoistym zegarem odmierzającym czas płynący niespiesznie na wyspie. Autorka zaczarowała mnie swoją powieścią i z pewnością jeszcze nie raz powrócę do wykreowanych przez nią historii.
Powieść powinna przypaść do gustu miłośnikom historii o prowincji, która zawiera prawdziwych bohaterów zmagających się z wieloma życiowymi trudnościami. Catherine Banner tworząc niniejszą powieść, sięgała do wielu źródeł literackich oraz historycznych, co dodatkowo sprawia, że opisywana historia zyskuje na wiarygodności. Lokalne konflikty, rodzinne tragedie i zdradzieckie siły natury zostały opisane bardzo ciekawie, wciągając do lektury. Język autorki jest lekki i barwny, dzięki czemu powieść czyta się bardzo przyjemnie. Książka zawiera wiele uniwersalnych wartości i prawd, które pokazują, że przeciwności losu również mogą nadać życiu nowy cel.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania tejże książki serdecznie dziękuję
Wydawnictwu Prószyński i S-ka:
zapowiada się interesująco
Wydaje się interesująca.
muszę ją dorwać!
Prześlij komentarz