środa, 9 maja 2018

Kamienne niebo - Nora K. Jemisin

Email Edytuj post

Kamienne niebo - Nora K. Jemisin


Kamienne niebo - Nora K. Jemisin

Tytuł: Kamienne niebo
Autor: Nora K. Jemisin
Cykl: Pęknięta Ziemia (tom 3)
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: 2018
Liczba Stron: 384

„Kamienne niebo” jest porywającym zakończeniem trylogii, ukazującym, że Jemisin potrafi zaskakiwać z każdym kolejnym tomem. „Piąta Pora Roku” i „Wrota Obelisków” dostarczyły mi ogromnej frajdy z lektury, jednak trzeci tom chyba najbardziej przypadł mi do gustu. Autorka zajmuje wysokie miejsce wśród największych współczesnych mistrzów fantasy. Niniejsza książka dokładnie pokazuje kunszt autorki. Wątki fabularne wciągają, bohaterowie sprawiają, że nie sposób się nudzić, a spiski i intrygi są utrzymane do samego końca. Księżyc ma niebawem powrócić, czy przyniesie wraz ze sobą zagładę?

Essun uzyskała moc Alabastra Dziesięciopierściennika, która może pomóc jej w odnalezieniu swej córki Nassun. Potęga Alabastra Dziesięciopierściennika może również sprawić, że świat stanie się przyjaźniejszym miejscem dla młodych górotworów. Jednak dla Nassun może być już za późno, gdyż dziewczyna widziała zbyt wiele zła i okropności...

Książka stała się idealnym zamknięciem całego cyklu. Nora K. Jemisin po raz kolejny naszpikowała powieść sporą dozą akcji i sprawiła, że nie sposób się nudzić. Jak zwykle podczas lektury zostały poruszone ważkie tematy, o czym przeczytałem po raz kolejny z nieukrywaną radością. Podczas czytania napotkamy się na wiele pytań, które dostarczą nam sporego materiału do przemyśleń. Całość wypada bardzo pozytywnie, a niesztampowe zakończenie potrafi mocno zaskoczyć. Klimat powieści jest niepowtarzalny i zapada na długo w pamięci. Filozoficzne, jak i technologiczne zagadnienia nie raz zmuszą nas do zastanowienia, nad naszym światem, a także nami samymi.

„Kamienne niebo” jest ciekawą powieścią, która powinna przypaść do gustu miłośnikom fantasy. Wartka akcja, realistyczni bohaterowie i barwny świat potrafi na dłuższy czas przykuć do lektury. Podczas czytania odnajdziemy nawiązania do ekologii czy polityki, co również sprawia, że książkę czyta się ciekawie. Zakończenie zaskakuje i sprawia, że lektura daje dużo satysfakcji. Zagłębmy się zatem w tym burzliwym świecie, gdzie potęgą ziemi włada się niczym bronią, a katastrofy na światową skalę są nieuchronne niczym przeznaczenie. Zagłębmy się w Bezruchu, świecie gdzie nie ma miejsca na litość...

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania tejże książki serdecznie dziękuję 
Wydawnictwu Sine Qua Non:

4 komentarze
Zakrecona pisze...

Kolejna perełka do zbiorów :D.

Unknown pisze...

Interesująca fabuła.

Unknown pisze...

ciekawa

Unknown pisze...

Coś jak najbardziej dla mnie,