Samotność odległych gwiazd - Kate Ling
Tytuł: Samotność odległych gwiazd
Autor: Kate Ling
Cykl: Ventura (tom 1)
Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 16 czerwca 2017
Liczba stron: 304
„Samotność odległych gwiazd” jest rewelacyjną książką autorstwa Kate Ling zabierającą nas w podróż do najdalszych zakątków odległych gwiazd. Powieść jest dystopijną wizją przyszłości, gdzie pustka i samotność zdają się niezwykle realne i namacalne. Jest to książka, która powinna przypaść do gustu fanom gatunku. Fabuła osadzona jest w nieprzyjaznym świecie i opowiada o losach pełnokrwistych bohaterów. W powieści nie zabraknie akcji i zaskakujących wątków fabularnych, dlatego lektura wciąga od pierwszej do ostatniej strony. Autorka czerpie z dobrze znanych schematów, jednak dodaje również wiele od siebie. Kate Ling pisze bogatym i lekkim językiem, wciągając czytelnika coraz głębiej w wykreowany dystopijny świat.
Ventura jest ogromnym statkiem kosmicznym pełniącym funkcję dwutysięcznego miasto. Statek wyruszył z Ziemi, mając za cel dotarcie do tajemniczej planety, z której ludzkość otrzymała niejasny sygnał. Większość podróżnych umrze na statku, nie postawiwszy nogi na realnej planecie. Seren buntuje się jednak przed takim życiem i marzy o tym, aby zaznać ciepła promieni słonecznych na skórze czy morskiej, orzeźwiającej bryzy. Pewnego dnia poznaje Domingo i zakochuje się w nim, jednak miłość na Venturze jest zakazana. Czy nowo rodzące się uczucie wygra z siermiężnym prawem panującym na statku kosmicznym?
Autorka zaciekawiła mnie już od pierwszych stron i nie nudziłem się przez cały czas trwania lektury. Akcja powoli nabiera tempa, dzięki czemu stopniowo poznajemy społeczeństwo oraz liczne postacie żyjące na Venturze. Powieść została napisana przystępnym językiem, choć nie zabraknie typowych dla tego gatunku zwrotów odnoszących się do budowy statku czy licznych urządzeń. Główna bohaterka daje się polubić, dlatego z przyjemnością śledziłem jej dalsze losy. Przy nadarzającej się sposobności z przyjemnością zapoznam się z kolejnym tomem tej serii.
„Samotność odległych gwiazd” jest wciągającą książką, którą czyta się stosunkowo szybko. Autorka pozostawiła wiele pytań bez odpowiedzi. Mam nadzieję, że wątki Annelise oraz Ezry zostaną rozwinięte w kolejnym tomie. Nie pozostaje mi zatem nic innego jak polecić Wam lekturę tej książki. Jest to powieść godna uwagi, za sprawą ciekawych wątków fabularnych i bohaterów z krwi i kości. Jak najbardziej polecam.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania tejże książki serdecznie dziękuję
Wydawnictwu Amber:
Autor: Kate Ling
Cykl: Ventura (tom 1)
Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 16 czerwca 2017
Liczba stron: 304
„Samotność odległych gwiazd” jest rewelacyjną książką autorstwa Kate Ling zabierającą nas w podróż do najdalszych zakątków odległych gwiazd. Powieść jest dystopijną wizją przyszłości, gdzie pustka i samotność zdają się niezwykle realne i namacalne. Jest to książka, która powinna przypaść do gustu fanom gatunku. Fabuła osadzona jest w nieprzyjaznym świecie i opowiada o losach pełnokrwistych bohaterów. W powieści nie zabraknie akcji i zaskakujących wątków fabularnych, dlatego lektura wciąga od pierwszej do ostatniej strony. Autorka czerpie z dobrze znanych schematów, jednak dodaje również wiele od siebie. Kate Ling pisze bogatym i lekkim językiem, wciągając czytelnika coraz głębiej w wykreowany dystopijny świat.
Ventura jest ogromnym statkiem kosmicznym pełniącym funkcję dwutysięcznego miasto. Statek wyruszył z Ziemi, mając za cel dotarcie do tajemniczej planety, z której ludzkość otrzymała niejasny sygnał. Większość podróżnych umrze na statku, nie postawiwszy nogi na realnej planecie. Seren buntuje się jednak przed takim życiem i marzy o tym, aby zaznać ciepła promieni słonecznych na skórze czy morskiej, orzeźwiającej bryzy. Pewnego dnia poznaje Domingo i zakochuje się w nim, jednak miłość na Venturze jest zakazana. Czy nowo rodzące się uczucie wygra z siermiężnym prawem panującym na statku kosmicznym?
Autorka zaciekawiła mnie już od pierwszych stron i nie nudziłem się przez cały czas trwania lektury. Akcja powoli nabiera tempa, dzięki czemu stopniowo poznajemy społeczeństwo oraz liczne postacie żyjące na Venturze. Powieść została napisana przystępnym językiem, choć nie zabraknie typowych dla tego gatunku zwrotów odnoszących się do budowy statku czy licznych urządzeń. Główna bohaterka daje się polubić, dlatego z przyjemnością śledziłem jej dalsze losy. Przy nadarzającej się sposobności z przyjemnością zapoznam się z kolejnym tomem tej serii.
„Samotność odległych gwiazd” jest wciągającą książką, którą czyta się stosunkowo szybko. Autorka pozostawiła wiele pytań bez odpowiedzi. Mam nadzieję, że wątki Annelise oraz Ezry zostaną rozwinięte w kolejnym tomie. Nie pozostaje mi zatem nic innego jak polecić Wam lekturę tej książki. Jest to powieść godna uwagi, za sprawą ciekawych wątków fabularnych i bohaterów z krwi i kości. Jak najbardziej polecam.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania tejże książki serdecznie dziękuję
Wydawnictwu Amber:
Ciekawa pozycja.
Powinna mi się spodobać, ciekawa recenzja.
Prześlij komentarz