Barbarzyńska Europa - Karol Modzelewski
Tytuł: Barbarzyńska Europa
Autor: Karol Modzelewski
Wydawnictwo: Iskry
Data wydania: 15 września 2011
Liczba stron: 520
Europa wraz z przyjęciem chrztu zakończyła okres "barbarzyństwa", pozostawiając po sobie po dziś dzień wiele różnorodnych świadectw. Książka jest publikacją naukową, która nadaje się również jako lektura dla osób z poza naukowego światka. Przybliża czytelnikom losy barbaricum, podaje liczne fakty i znaleziska, które pomogą lepiej zrozumieć tamte niebezpieczne czasy. Pozycja ta pokazuje styl życia ówczesnych ludzi oraz wiele ciekawostek historycznych, które zabierają nas wgłąb świata, potężnych "barbarzyńców".
Karol Modzelewski przedstawia wiele dokumentów, analizuje sytuację społeczno-kulturową Europy w tamtym okresie. Omawia przyjęcie chrztu przez ówczesną ludność, który spowodował niebagatelne zmiany w całej Europie. Analizuje dziedzictwa starożytnych Greków, Rzymian oraz Germanów i Słowian. Przedstawia liczne znaleziska archeologiczne i piśmiennicze aby w lepszy sposób zaprezentować czytelnikom ustrojowy i socjologiczny aspekt funkcjonowania wczesnośredniowiecznych plemion. Gdzie kulty pogańskie były bardzo silne i powszechne, niejako połączone z politycznymi wspólnotami plemiennymi. Tworząc tym samym, silne i bogate społeczeństwa, które musiały się zmierzyć z wkraczającym na arenę dziejów chrześcijańskim Kościołem. Instytucją, która bezlitośnie zmiotła z powierzchni ziemi wielowiekowe "barbarzyńskie" tradycje, niemal doszczętnie.
Historia Europy zarysowana przez Karola Modzelewskiego, jest lekturą nie łatwą i niejednokrotnie kontrowersyjną. Powielającą liczne, znane już teorie i poglądy, które zostają przez współczesną naukę częstokroć podważane. Autor pomija plemiona celtyckie, a kwestie religijne zarysowuje zaledwie fragmentarycznie. Kontrowersyjne jest również, tak mocne odnoszenie się do źródeł niemieckich, których pogląd na sprawy historyczne (w szczególności słowiańskie) jest częstokroć błędny. Po mimo tego, książka jest pozycją ciekawą, zawierającą sporą ilość faktów, których jednak nie można przyjmować bezkrytycznie. Traktując je niejako początek do dalszej pracy własnej, zmierzającej do poznania, naszej, zamierzchłej historii.
Pozycja autorstwa Karola Modzelewskiego, "Barbarzyńska Europa", poświęcona naszym, "barbarzyńskim" przodkom jest godna uwagi. Poznamy dzięki niej funkcjonowanie wczesnośredniowiecznych plemion, tamtejsze prawa czy potężnych władców. Autor przybliży nam rolę króla oraz jednostek, które współżyły we wspólnocie plemiennej i rodowej. Opisy ludów, które żyły czasami w odległych wiekach spodobały mi się i dlatego przeczytałem książkę z ciekawością. Nie jest to może lektura łatwa i nie wyczerpuje, do końca tematu, to i tak warto po nią sięgnąć. Wymaga skupienia i wyłapania co ważniejszych faktów, a odrzucenia mniej istotnych. Książka przybliża o krok bliżej do poznania prawdy o naszych, wyjątkowych i niewiarygodnych dziejach.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania tejże książki serdecznie dziękuję
Wydawnictwu Iskry:
Autor: Karol Modzelewski
Wydawnictwo: Iskry
Data wydania: 15 września 2011
Liczba stron: 520
Europa wraz z przyjęciem chrztu zakończyła okres "barbarzyństwa", pozostawiając po sobie po dziś dzień wiele różnorodnych świadectw. Książka jest publikacją naukową, która nadaje się również jako lektura dla osób z poza naukowego światka. Przybliża czytelnikom losy barbaricum, podaje liczne fakty i znaleziska, które pomogą lepiej zrozumieć tamte niebezpieczne czasy. Pozycja ta pokazuje styl życia ówczesnych ludzi oraz wiele ciekawostek historycznych, które zabierają nas wgłąb świata, potężnych "barbarzyńców".
Karol Modzelewski przedstawia wiele dokumentów, analizuje sytuację społeczno-kulturową Europy w tamtym okresie. Omawia przyjęcie chrztu przez ówczesną ludność, który spowodował niebagatelne zmiany w całej Europie. Analizuje dziedzictwa starożytnych Greków, Rzymian oraz Germanów i Słowian. Przedstawia liczne znaleziska archeologiczne i piśmiennicze aby w lepszy sposób zaprezentować czytelnikom ustrojowy i socjologiczny aspekt funkcjonowania wczesnośredniowiecznych plemion. Gdzie kulty pogańskie były bardzo silne i powszechne, niejako połączone z politycznymi wspólnotami plemiennymi. Tworząc tym samym, silne i bogate społeczeństwa, które musiały się zmierzyć z wkraczającym na arenę dziejów chrześcijańskim Kościołem. Instytucją, która bezlitośnie zmiotła z powierzchni ziemi wielowiekowe "barbarzyńskie" tradycje, niemal doszczętnie.
Historia Europy zarysowana przez Karola Modzelewskiego, jest lekturą nie łatwą i niejednokrotnie kontrowersyjną. Powielającą liczne, znane już teorie i poglądy, które zostają przez współczesną naukę częstokroć podważane. Autor pomija plemiona celtyckie, a kwestie religijne zarysowuje zaledwie fragmentarycznie. Kontrowersyjne jest również, tak mocne odnoszenie się do źródeł niemieckich, których pogląd na sprawy historyczne (w szczególności słowiańskie) jest częstokroć błędny. Po mimo tego, książka jest pozycją ciekawą, zawierającą sporą ilość faktów, których jednak nie można przyjmować bezkrytycznie. Traktując je niejako początek do dalszej pracy własnej, zmierzającej do poznania, naszej, zamierzchłej historii.
Pozycja autorstwa Karola Modzelewskiego, "Barbarzyńska Europa", poświęcona naszym, "barbarzyńskim" przodkom jest godna uwagi. Poznamy dzięki niej funkcjonowanie wczesnośredniowiecznych plemion, tamtejsze prawa czy potężnych władców. Autor przybliży nam rolę króla oraz jednostek, które współżyły we wspólnocie plemiennej i rodowej. Opisy ludów, które żyły czasami w odległych wiekach spodobały mi się i dlatego przeczytałem książkę z ciekawością. Nie jest to może lektura łatwa i nie wyczerpuje, do końca tematu, to i tak warto po nią sięgnąć. Wymaga skupienia i wyłapania co ważniejszych faktów, a odrzucenia mniej istotnych. Książka przybliża o krok bliżej do poznania prawdy o naszych, wyjątkowych i niewiarygodnych dziejach.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania tejże książki serdecznie dziękuję
Wydawnictwu Iskry:
Brzmi ciekawie.
mam na tą pozycję chrapkę już od pewnego czasu, lubię książki historyczne z tego okresu.
chętnie sięgnę
Kto wie, może się kiedyś za nią zabiorę, choć pozycji autora nie znam za dobrze.
Prześlij komentarz