poniedziałek, 16 lutego 2015

Otaku NR 1/2015 (53)

Email Edytuj post

 Otaku NR 1/2015 (53)


Otaku NR 1/2015 (53)

Tytuł: Otaku NR 1/2015 (53)
Autor: Jan Godwod
Wydawnictwo: Studio JG
Gatunek: Anime, Manga
Format: A4
Stron: 82
Cena: 9,90 zł

Styczniowy numer "Otaku" przyniósł jak zwykle sporą dawkę nowości i ciekawych artykułów. Okładka z "Kokoro Connect" prezentuje się okazale, a recenzja mangi równie interesująco. Z nowości niezwykle smakowicie zapowiada się "Shingeki No Bahamut", rasowe anime fantasy z wartką akcją i dużą porcją dobrej zabawy. Prawdziwa gratka dla fanów anime jak i fantasy, gdzie wirujące miecze i potężne zaklęcia wgniatają w fotel. Myślę, że i Wam się spodoba. Zobaczmy co tam dalej w nowym numerze piszczy.

Z Newsów bardzo dobrą informacją - szczególnie dla mnie - jest wiadomość o kolejnym oficjalnym filmie z pod szyldu Dragon Ball. Mianowicie o "Dragon Ball Z: Fukkatsu no F", jako wielki fan Smoczych Kul jestem tym faktem wręcz uradowany. Trochę zawiodłem się, że znów głównym antagonistą jest Frezer, wydaje się to z lekka odgrzewanym kotletem. Jednak skoro jest to poczciwy Dragon Ball to i tak zabawa powinna być przednia.  Demolka całej planety i rubaszny humor gwarantowane.

 Z wielką przyjemnością przeczytałem tekst "Jednego serca tak mało – Kokoro Connect", traktujący o pozycji niebanalnej i nietuzinkowej, którą trudno porównać do jakiegoś innego tytułu. Na samym wstępie jest to już bardzo dobrą informacją. Tytuł pokazujący wiele prawd o życiu jak i nas samych, kładący nacisk na stronę psychologiczną i emocjonalną, a nie na walki i rozlew krwi. Nie zabraknie dobrego humoru i dość ładnej kreski. Recenzja napisana rzetelnie, a zarazem lekko.

Kolejny tekst, który przeczytałem z dużym zaciekawieniem to "Kroniki Czarnego Szermierza – Berserk". Manga świetnie mi znana, budząca od razu szeroki uśmiech i szybsze bicie serca. Tekst ciekawie napisany, z wyczuciem tematu i dużą pasją. Chyba każdy prawdziwy fan fantasy jak i mangi zna ten tytuł, Kentaro Miura stworzył świat brutalny, pełen zła i potworności. Gdzie tylko Guts, Czarny Szermierz potrafi sobie poradzić. Przypłacając to niejednokrotnie swoim zdrowiem. Z uwagi na nie mały sentyment do tej pozycji ten tekst czytało mi się najciekawiej.

W dziale Kultura interesującym tekstem jest "Chłopcy wrobieni w wojnę – Dzienniki Kamikadze". Pokazujący inny obraz Boskiego Wiatru, mężczyzn, którzy z różnych powodów niejednokrotnie zostali zmuszeni aby udać się na wojnę i  tam zginąć. Obraz pokazany w książce Emiko Ohnuki-Tierney pokazuje zupełnie odmienne oblicze japońskich żołnierzy, przedstawiając wiele ciekawych i zaskakujących informacji. Artykuł dobrze napisany, czyta się z przyjemnością.

Z działu Offroad zaciekawił mnie tekst "Krajobraz po „Berserku”" traktujący o pozycjach mangowych, których puki co nie możemy się doczekać na polskim rynku wydawniczym. Choć niebywale powinny się ukazać, jak choćby "Magic Knight Rayearth", pozycja fantasy dość stara lecz ciekawa. Może kiedyś nadejdzie ta wiekopomna chwila i doczekamy się tej mangi na polskich pułkach w księgarni. Sobie jak i Wam tego życzę.

Zostałem usatysfakcjonowany po lekturze styczniowego numeru "Otaku", ciekawe artykułu i porządna garść newsów zaspokoiła mój głód czytelniczy. Teksty jak zwykle trzymają poziom, a graficzna oprawa numeru cieszy oko. Jest to doskonała alternatywa, na krótką odskocznię od codziennych obowiązków. Miłym dodatkiem są również dwa wielkie plakaty z Loveless i Sword Art Online od Kotori. Gorąco polecam. 

  Za możliwość przeczytania i zrecenzowania tegoż numeru serdecznie dziękuję
magazynowi Otaku 

Magazyn Otaku
6 komentarzy
Sylwia W. pisze...

Muszę koniecznie dorwać Kokoro Connect, ma świetną kreskę :D

Unknown pisze...

Może kiedyś przyjdzie czas, że nabędę tą gazetę. Póki co jakoś mi nie po drodze.

Unknown pisze...

Zastanawiam się nad prenumeratą bo u mnie w miasteczku nigdzie nie mogę jej dorwać :(

Yuri Ossaka pisze...

Ciekawy magazyn, chyba najlepszy na naszym rynku. Kupuję i nie żałuję.

Unknown pisze...

W końcu nabyłam i jestem oczarowana tym magazynem, porządnie wydany i zawierający dużo ciekawej treści. Super artykuł o Baby Metal :)

Unknown pisze...

Zazwyczaj nie kupuję gazet, bo wszystko czego mi potrzeba znajduję w internecie. Jednak dla Otaku może zrobię wyjątek, choć dla mnie jest nieco zbyt cukierkowy.