Jacek Piekara - Ani słowa prawdy
Autor: Jacek Piekara
Tytuł: Ani słowa prawdy
Tytuł: Ani słowa prawdy
Wydawnictwo: Biblioteka Akustyczna
Data wydania: czerwiec 2014
Lektor: Kazimierz Kaczor
Czas nagrania: 19 godzin 8 minut
Ocena: 5/6
"Ani słowa prawdy" to zbiór opowiadań Jacka Piekary wydany w formie audiobooka, opowiadających o magu zwanym Arivaldem z Wybrzeża. W pozycji tej jako lektor wystąpił Pan Kazimierz Kaczor i sprawdził się w sowiej roli znakomicie. Audiobook jak i sama książka zawiera sporą dawkę humoru, akcji no i oczywiście rasowej fantastyki.
Przyjdzie nam poznać maga, który nie jest magiem. Silnego jak byk i polegającego głównie na sowiej sile fizycznej jak i oczywiście sprycie. Kłamca jakich mało i wielki szczęściarz do, którego nie raz uśmiechnął się los. Ponoć pochodzi z Wybrzeża, jednak nie spędza tam dużo czasu, tajemniczy, tryskający energią i humorem. Taki właśnie jest Arivald z Wybrzeża. Wojak, który za sprawą zbiegu okoliczności zaczął podawać się za maga. W co uwierzyli również inni magowie, którzy później pomogli mu zostać magiem. Z Arivaldem nie sposób się nudzić, zawsze wpakuje się w jakieś tarapaty, z których w karkołomny sposób wyjdzie obronną ręką. Dobra zabawa gwarantowana.
Pozycja Pana Piekary jest sparodiowaną klasyką licznych dzieł z polskiej jak i światowej literatury. Słuchając audiobooka można mieć nieodparte wrażenie, że sam Arivald z Wybrzeża do nas przemawia. Głos Pana Kazimierza Kaczora sprawdził się doskonale i pasuje jak ulał do jednego w swoim rodzaju maga. Zdaje się, że Piekara tworząc świat o Arivaldzie z Wybrzeża zainspirował się światem wiedźmina Sapkowskiego, złapał unikatowość i groteskę świata Pratchetta. No i oczywiście nie mogło zabraknąć również klasyka jakim jest Tolkienowska twórczość, wszystko przerobione na Piekarową modłę. Autor zamieszał tak, że stworzył coś jedynego w swoim rodzaju. Coś niepowtarzalnego. Można z pewnością w utworze Pana Jacka znaleźć jeszcze więcej pierwowzorów, co samo w sobie może być świetną zabawą. Więc niech nie zabraknie dla nikogo krasnoludzkiego spirytusu...
Autor przyzwyczaił nas raczej do mrocznych i ciężkich historii, a tu słuchacze dostają coś innego. Lekkiego i wesołego, oczywiście gdzieś przewiną się trupy jednak jest to prawie nie dostrzegalne dzięki groteskowej stylistyce i zabawnej całości. Świetna praca lektora dodaje tu wspaniały klimat, słuchacz ma wrażenie, że siedzi tuż obok bohaterów opowieści. Jakby sam siedział w topornym krasnoludzkim barze i popijał krzepki spirytus. Kazimierz Kaczor niezaprzeczalnie potrafi budować rewelacyjny klimat i nastrój. Historia o Arivaldzie wciąga jak ruchome piaski, miejmy nadzieję, że doczekamy się kontynuacji, a Pan Piekara zaserwuje nam kolejną porcję wartkiej akcji okraszonej specyficznym dla niego humorem. Biblioteka Akustyczna spisała się rewelacyjnie oddając w ręce słuchaczy tak znakomite wydanie, oby więcej takich audiobooków. Jak najbardziej polecam.
Data wydania: czerwiec 2014
Lektor: Kazimierz Kaczor
Czas nagrania: 19 godzin 8 minut
Ocena: 5/6
"Ani słowa prawdy" to zbiór opowiadań Jacka Piekary wydany w formie audiobooka, opowiadających o magu zwanym Arivaldem z Wybrzeża. W pozycji tej jako lektor wystąpił Pan Kazimierz Kaczor i sprawdził się w sowiej roli znakomicie. Audiobook jak i sama książka zawiera sporą dawkę humoru, akcji no i oczywiście rasowej fantastyki.
Przyjdzie nam poznać maga, który nie jest magiem. Silnego jak byk i polegającego głównie na sowiej sile fizycznej jak i oczywiście sprycie. Kłamca jakich mało i wielki szczęściarz do, którego nie raz uśmiechnął się los. Ponoć pochodzi z Wybrzeża, jednak nie spędza tam dużo czasu, tajemniczy, tryskający energią i humorem. Taki właśnie jest Arivald z Wybrzeża. Wojak, który za sprawą zbiegu okoliczności zaczął podawać się za maga. W co uwierzyli również inni magowie, którzy później pomogli mu zostać magiem. Z Arivaldem nie sposób się nudzić, zawsze wpakuje się w jakieś tarapaty, z których w karkołomny sposób wyjdzie obronną ręką. Dobra zabawa gwarantowana.
Pozycja Pana Piekary jest sparodiowaną klasyką licznych dzieł z polskiej jak i światowej literatury. Słuchając audiobooka można mieć nieodparte wrażenie, że sam Arivald z Wybrzeża do nas przemawia. Głos Pana Kazimierza Kaczora sprawdził się doskonale i pasuje jak ulał do jednego w swoim rodzaju maga. Zdaje się, że Piekara tworząc świat o Arivaldzie z Wybrzeża zainspirował się światem wiedźmina Sapkowskiego, złapał unikatowość i groteskę świata Pratchetta. No i oczywiście nie mogło zabraknąć również klasyka jakim jest Tolkienowska twórczość, wszystko przerobione na Piekarową modłę. Autor zamieszał tak, że stworzył coś jedynego w swoim rodzaju. Coś niepowtarzalnego. Można z pewnością w utworze Pana Jacka znaleźć jeszcze więcej pierwowzorów, co samo w sobie może być świetną zabawą. Więc niech nie zabraknie dla nikogo krasnoludzkiego spirytusu...
Autor przyzwyczaił nas raczej do mrocznych i ciężkich historii, a tu słuchacze dostają coś innego. Lekkiego i wesołego, oczywiście gdzieś przewiną się trupy jednak jest to prawie nie dostrzegalne dzięki groteskowej stylistyce i zabawnej całości. Świetna praca lektora dodaje tu wspaniały klimat, słuchacz ma wrażenie, że siedzi tuż obok bohaterów opowieści. Jakby sam siedział w topornym krasnoludzkim barze i popijał krzepki spirytus. Kazimierz Kaczor niezaprzeczalnie potrafi budować rewelacyjny klimat i nastrój. Historia o Arivaldzie wciąga jak ruchome piaski, miejmy nadzieję, że doczekamy się kontynuacji, a Pan Piekara zaserwuje nam kolejną porcję wartkiej akcji okraszonej specyficznym dla niego humorem. Biblioteka Akustyczna spisała się rewelacyjnie oddając w ręce słuchaczy tak znakomite wydanie, oby więcej takich audiobooków. Jak najbardziej polecam.
Za możliwość posłuchania i zrecenzowania tegoż audiobooka serdecznie dziękuję Bibliotece Akustycznej
Bardzo chętnie posłucham, wydaje się być godny uwagi :)
Lubię Piekarowe klimaty, więc chętnie po niego sięgnę :D.
Ciekawa pozycja, na pewno sięgnę.
Zapowiada się interesująco, coś zdecydowanie dla mnie!
Ciekawa recenzja, zainteresuję się tą pozycją ;).
Słuchałam, polecam. Pan Kazimierz Kaczor sprawdził się super, a postać Arivalda po prostu bezkonkurencyjna^^.
Prześlij komentarz