Nowa Fantastyka 07 (382) 2014

 Nowa Fantastyka 07 (382) 2014

Tytuł: Nowa Fantastyka 07 (382) 2014
Redaktor naczelny: Jerzy Rzymowski
Wydawca: Prószyński Media
Data wydania: maj 2014
Liczba stron: 80
Cena: 9,99 zł

Kolejny numer dotarł do mnie jeszcze cieplutki, gorące nowości, takie jak pogoda za oknem zachęciły mnie do zabrania się za lekturę. Okładka nie do końca mnie zachęciła po samej grafice, ale zapowiedź tego co jest w środku już jak najbardziej. Zapowiedź nowej książki - Para w ruch! Terry'ego Pratchetta oraz opowiadanie autora, którego bardzo cenię i poważam, a mianowicie „Kadry Apokalipsy” - Pana Paolo Bacigalupiego. Nie zwlekając dłużej przystąpiłem do czytania.

Nie oceniaj książki po okładce, to motto tyczy się również magazynów, pomimo tego, że okładka zbytnio mnie nie zachęciła to w środku znalazłem mnóstwo ciekawych tekstów. Jak na przykład „Bliźniaczki Ziemi (Z innej matki)” Mateusza Wielgosza, tekst uzmysławia jak daleko rozwinął się postęp podboju kosmosu oraz ile jeszcze brakuje nam wiedzy aby odkryć drugą Ziemię. Tekst pouczający, ciekawy i dobrze napisany. Czyta się z przyjemnością.

Kolejnym tekstem wartym przeczytania jest Nawiedzona Ameryka – Przemysława Pieniążka, tekst mądry traktujący o amerykańskich horrorach, pokazujący, że można znaleźć wśród nich jeszcze prawdziwe perełki. Dużo przypominek o starszych pozycjach jak i tych nowszych, gratka dla fanów horroru, można znaleźć mnóstwo ciekawych informacji i ciekawostek. Porządnie napisany tekst.

Z prozy polskiej mamy tym razem trzy opowiadania: „RÓŻA WIATRÓW” Cezarego Zbierzchowskiego – opowiadanie ciekawe, napisane barwnym językiem o dość oryginalnej fabule. „STARCIE ULTYMATYWNE” Wiktora Ruszkiewicza – nie przypadło mi do gustu ze względu na zbytnio pogmatwane wątki, nie moja bajka. MMA - Michała Nowina spełniło moje oczekiwania ze względu na dużą ilość akcji i szybkości, lubię taki rodzaj przedstawiania historii. Bardzo dobre opowiadanie.

Z prozy zagranicznej mamy również trzy opowiadania: „KADRY APOKALIPSY” - Paolo Bacigalupi, ten autor nigdy mnie nie zawodzi, tym razem również sprostał wyzwaniu. Tekst spójny z przesłaniem, pisany barwnym językiem z polotem i pomysłowością. Czyta się szybko, na długo pozostając w pamięci. „CIEMNE OGRODY” - Grega Kurzawy również można zaliczyć do udanych, ciekawa historia i prawdziwi bohaterowie przemawiają na plus dla tego tekstu. „SHOGGOTHY W ROZKWICIE” Elizabeth Bear nie porwało mnie lecz nie było złe, moim zdaniem przeciętne opowiadanie choć mające również swoje zalety. Zakończenie nadrobiło wcześniejsze wpadki i zostawiło po sobie miłe wspomnienie.

Magazyn obfituje również w ciekawe felietony, jednym z nich jest tekst Rafała Kosika – „Słuszna słuszność” omawiający ludzkie decyzje i reakcje, które częstokroć są pozbawione sensu. Tekst jak zwykle napisany z humorem i dystansem, za to właśnie lubię artykuły Pana Kosika. Czytało się z przyjemnością, jak zwykle lektura mnie usatysfakcjonowała i pozostawiła uśmiech na twarzy i tematy do przemyśleń. Przeczytajcie a nie powinniście żałować.

Lipcowy numer „Nowej Fantastyki” prezentuje się obficie i okazale, dostarcza wiele ciekawych opowiadań i felietonów. Każdy powinien w nim znaleźć coś dla siebie, poziom jak zwykle został utrzymany i poraża różnorodnością przedstawionych treści. Magazyn stał się pozycją obowiązkową w moim comiesięcznym stosie czytelniczym, polecam wam jego lekturę, a może również się do niego przekonacie i również będzie co miesiąc gościł na waszych pułkach.

Za możliwość zapoznania się z nowym numerem dziękuję 
Redakcji Nowej Fantastyki!