Ari Marmell - Pakt złodziejki

Ari Marmell - Pakt złodziejki

Autor: Ari Marmell

Tytuł: Pakt złodziejki

Cykl: Przygoda postrzelonej awanturnicy (tom 1)

Wydawnictwo: Fabryka Słów

Data wydania: sierpień 2014

Liczba stron: 340

Ocena: 4+/6

„Pakt złodziejki” powieść autorstwa Ari Marmell pełna magi i tajemniczości, zabiera czytelnika w zupełnie inny świat. Poznajemy krainę gdzie  bogowie sprawują pieczę nad ludzką cywilizacją za sprawą Uświęconego Paktu. Pozycja wnosząca wiele innowacji i ciekawych pomysłów, które sprawiają, że nie można się wprost oderwać od lektury. Skierowana głównie dla młodzieży potrafi zaskoczyć również i nie jednego dorosłego.

Zostajemy wciągnięci do opowieści gdzie bóstwa odgrywają ogromną rolę, a ludzie większość swojego czasu poświęcają oddawaniem im czci. Tutaj, w każdym mieście oddaje się cześć określonemu bóstwu, a jeżeli łaski są wystarczająco duże wierni zostają sowicie nagrodzeni. Kulty religijne są dla mieszkańców bardzo ważne i dla tego posiadają oni specyficzną hierarchię i podział na klasy. Mieszkańcy Davillon toczą ze sobą nieustanne boje o wpływy, pozycję czy zaszczyty i bogactwa. W tym całym galimatiasie i zamieszaniu poznajemy Adrienne Satti, złodziejkę o zadziornym temperamencie. Dziewczynę cudem ocalałą z krwawej zawieruchy podczas, której straciła wszystkie drogie jej osoby. Od tamtej pory przemierza tajemnicze, a zarazem niebezpieczne królestwa w poszukiwaniu bogactw i skarbów. Często wpada w tarapaty z, których musi bronić się swoim ukochanym rapierem. Nieocenionym pomocnikiem jest również Olgun, bóstwo dzięki któremu wychodzi cało z nie jednej opresji. Uparcie dąży do rozwikłania zagadki kto i dlaczego zrujnował jej życie.

Pozycja pełna ciekawych rozwiązań i interesujących zwrotów akcji. Zastosowanie przeskoków czasowych podczas przebiegu fabuły okazało się bardzo dobrym pomysłem, dzięki któremu poznajemy lepiej różne wątki. Postać Adrienne jest barwa i brawurowa, śledząc jej losy po prostu nie można się nudzić. Podczas lektury poznajemy szereg innych postaci nie mniej barwnych. Całość pisana jest lekkim i barwnym językiem, dzięki czemu czytanie przebiega w tempie ekspresowym. Książkę można zakwalifikować jako powieść młodzieżową jednak i wielu dorosłych powinno w niej znaleźć coś dla siebie. Ogólnie całość jest przyjemna w odbiorze, potrafiąc nie raz zaskoczyć lub rozśmieszyć do łez. Autor miło mnie zaskoczył tą pozycją, sprawiając, że z pewnością nie raz jeszcze sięgnę po nie jedną jego książkę.

„Pakt złodziejki” niesie powiew świeżości do świata fantasy, lektura dość prosta jednak bardzo emocjonująca. Autor pisze ciekawie, co i rusz stawiając kolejne pytania i zachęcając do dalszego czytania. Szczerze liczę na kontynuacją bo moja ciekawość została zwiększona do granic możliwości. Podczas lektury niezwykle polubiłem Adrienne – rozwydrzoną złodziejkę i Olguna – dość niespotykane bóstwo. Zachęcam wszystkich do sięgnięcia po te pozycję bo na prawdę warto, z pewnością nie raz was zaskoczy.