Robert Ervin Howard - Conan i pradawni bogowie

 Robert Ervin Howard - Conan i pradawni bogowie

Autor: Robert Ervin Howard
Tytuł: Conan i pradawni bogowie
Seria/cykl wydawniczy: Conan Cimmeryjczyk tom 1
Wydawnictwo: Rebis
Data wydania: 9 grudnia 2011
Liczba stron: 656
Ocena: 5+/6

„Conan i pradawni bogowie” to zbiór opowiadań autorstwa Robert’a Ervin’a Howard’a, który przepełniony jest niepowtarzalnym klimatem, magnetyzmem i emocjonującą akcją. Postać Conan’a została pokazana w różnych okresach jego życia, jako mądrego króla, rządnego zarobku najemnika czy pirata pałającego chęcią przygód i poznawania nowych lądów. Potężnego, silnego wojownika, który pragnął żyć pełnią życia, z mieczem w ręku i piękną kobietą u boku. Barbarzyńca częściej honorowy niż nie jeden człowiek cywilizowany. Czytelnikowi został zaserwowany zupełnie niepowtarzalny świat, który zapoczątkował rozwój fantasy i wszelkiej maści bohaterów „magi i miecza”.

Porywający, emocjonujący zbiór opowiadań o Conanie nie pozwala się oderwać ani na chwilę od lektury. Howard pisał językiem silnym a zarazem barwnym, przepełnionym potęgę narracji. Główny bohater przemierzający cały hyboryjski świat, styka się ze starożytnymi cywilizacjami, potężnymi wojownikami, władcami i monstrami z najgorszych koszmarów.  Cała książka emanuje swego rodzaju realizmem, a postać głównego bohatera pomimo nadnaturalnej siły i zwierzęcych zmysłów nieraz potrafi być naprawdę ludzka. Conan jako barbarzyńca częściej zachowuje się honorowo niż mieszkańcy cywilizowanych miast, a jego proste podejście do życia jest bardziej sensowne i logiczne. Tym przesłaniem Howard nasycił swoje opowiadania o świecie hyboryjskim. Pokazał walkę barbarzyństwa z cywilizacją,  uświadamiając, że to właśnie cywilizacja jest stanem nienaturalnym i prędzej czy później musi przeminąć. Podczas lektury, nie raz autor daje nam dowody na słuszność swojej tezy. W cywilizowanych miastach praktycznie na każdym kroku napotykamy się na składanie ofiar z ludzi, walk na śmierć i życie czy niewolnictwa. Kraje barbarzyńskie są prostsze i nie uciekają się do stosowania tak wyrafinowanych sposobów zadawania krzywdy i cierpienia. Utwory o Cimmeryjczyku nacechowane są wieloma przesłaniami, które owinięte są płaszczykiem przygody, szalonej akcja i nadnaturalnego otoczenia. Tam gdzie cywilizowany człowiek by zginął on Conan z Cimmeri przeżył.

„Conan i pradawni bogowie” dostarcza wielu emocji i przyprawia o szybsze bicie serca, w opowiadaniach Howard’a mężczyźni są mocarni, kobiety piękne a świat dookoła tajemniczy i niebezpieczny. Postać Conana jest prosta a zarazem skomplikowana, jego proste podejście do życia dobitnie wyraża się w tych słowach: "Daj mi żyć pełnią, póki żyję; niech posmakuję obfitych soków czerwonego mięsa i cierpkiego wina na mym podniebieniu, gorącego uścisku bielutkich ramion, szalonego uniesienia bitwy, kiedy ostrza płoną błękitem i spływają czerwienią, a będę zadowolony. Niech nauczyciele, kapłani i filozofowie łamią sobie głowy nad problemem realności i ułudy. (...) Żyję, promieniuję życiem, kocham, zabijam i jestem zadowolony". Książka bardzo przypadła mi do gustu, polecam ją każdemu, kto lubi rasową fantastykę i dozę oszałamiającej przygody. Na Croma!

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania tejże książki serdecznie dziękuję 

Wydawnictwu Rebis