Jeff VanderMeer - Unicestwienie
Autor: Jeff VanderMeer
Tytuł: Unicestwienie
Seria/cykl wydawniczy: Trylogia Kresów Południowych tom 1
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 30 kwietnia 2014
Liczba stron: 232
Ocena: 5/6
„Unicestwienie” szokuje od pierwszej strony, tworząc niesamowity klimat i dostarczając niesamowitych emocji oraz wrażeń. Jeff VanderMeer stworzył skomplikowany świat pełen niejasności i tajemnic, informacje dostarczane są czytelnikowi zdawkowo i niespiesznie. Przez co odczuwamy ciągły niedosyt i chęć dalszej lektury, napięcie i strach towarzyszą czytelnikowi przez cały czas trwania czytania.
Tajemnicza Strefa X zostaje nadal niezbadana, pozostaje poza zasięgiem ludzkiego poznania. Jej funkcjonowanie jest niezrozumiałe, a pytania pozostają bez odpowiedzi. Do tajemniczej strefy zostaje wysłanych jedenaście ekspedycji, których misje kończą się fiaskiem i wielkim niepowodzeniem. Uczestnicy felernych ekspedycji umierają w dziwnych okolicznościach, mordują się wzajemnie lub popełniają samobójstwa. Ludzkość nie daje jednak za wygraną i wysyła kolejną, dwunastą już z kolei misję w celu zbadania tajemniczej Strefy X. Tym razem członkami grupy są wyłącznie kobiety, nie poznajemy imion a zaledwie dziedziny specjalizacji, zdarzenia gmatwają się i komplikują z biegiem wydarzeń. Wokół sekrety mnożą się w oszałamiającym tempie, a otoczenie pozostaje niezbadaną tajemnicą. Dziwna i niepojęta flora i fauna przysparza wielu kłopotów członkiniom ekspedycji, a ludzka psychika po prostu wariuje w tym mrocznym i niepojętym miejscu.
Porywająca, niebanalna, zaskakująca historia tajemniczej Strefy X, osadzona została w niesamowitym, fantastycznym świecie. Akcja pędząca w oszałamiającym tempie przyprawia o gęsią skórkę, wciągająca fabuła, zaskakujące zwroty fabularne, sprawiają, że książka wciąga do ostatniej strony. Język barwy i różnorodny buduje niesamowity klimat pełen niesamowitości i niezwykłości. Zaskakujące zwroty akcji, sprawiając, że lektura w ogóle nie nuży. Dialogi są umiejętnie skonstruowane, pełne realizmu, dodające powieści smaczku. Autorowi należą się duże brawa za stworzenie pozycji tak wciągającej, za zbudowanie takiego niepowtarzalnego i porywającego miejsca pełnego strachu i grozy. Realność miesza się tutaj z niewytłumaczalnym i nieznanym, aż w pewnym momencie czytelnik zatraca granicę między tym co prawdziwe a tym co nierealne. Postacie są stworzone z krwi i kości, dzięki czemu są wiarygodne. Zakończenie powieści zaskakuje pozostawiając lekki niedosyt oraz chęć na dalszą dawkę lektury. Z przyjemnością sięgnę po kolejny tom z cyklu i zagłębię się po raz kolejny w świat maniakalnej psychozy i niewytłumaczalnych zdarzeń z pogranicza jawy i snu.
„Unicestwienie” zaskoczyło mnie pozytywnie, jest to pozycja oryginalna i wciągająca. Otoczka grozy jest obecna przez cały czas trwania lektury, jednak jest to strach specyficzny i przenikający na wskroś. Wątki fabularne są stworzone plastycznie i z pomysłem, z biegiem czytania wsiąkamy się w świat pełen dziwów i niewytłumaczalnych zjawisk. Z ciekawością i ogromną ochotą przystąpię do czytania kolejnej części tej nietuzinkowej trylogii, mając nadzieję, że będzie równie dobra i porywająca. Jak najbardziej polecam.
Tytuł: Unicestwienie
Seria/cykl wydawniczy: Trylogia Kresów Południowych tom 1
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 30 kwietnia 2014
Liczba stron: 232
Ocena: 5/6
„Unicestwienie” szokuje od pierwszej strony, tworząc niesamowity klimat i dostarczając niesamowitych emocji oraz wrażeń. Jeff VanderMeer stworzył skomplikowany świat pełen niejasności i tajemnic, informacje dostarczane są czytelnikowi zdawkowo i niespiesznie. Przez co odczuwamy ciągły niedosyt i chęć dalszej lektury, napięcie i strach towarzyszą czytelnikowi przez cały czas trwania czytania.
Tajemnicza Strefa X zostaje nadal niezbadana, pozostaje poza zasięgiem ludzkiego poznania. Jej funkcjonowanie jest niezrozumiałe, a pytania pozostają bez odpowiedzi. Do tajemniczej strefy zostaje wysłanych jedenaście ekspedycji, których misje kończą się fiaskiem i wielkim niepowodzeniem. Uczestnicy felernych ekspedycji umierają w dziwnych okolicznościach, mordują się wzajemnie lub popełniają samobójstwa. Ludzkość nie daje jednak za wygraną i wysyła kolejną, dwunastą już z kolei misję w celu zbadania tajemniczej Strefy X. Tym razem członkami grupy są wyłącznie kobiety, nie poznajemy imion a zaledwie dziedziny specjalizacji, zdarzenia gmatwają się i komplikują z biegiem wydarzeń. Wokół sekrety mnożą się w oszałamiającym tempie, a otoczenie pozostaje niezbadaną tajemnicą. Dziwna i niepojęta flora i fauna przysparza wielu kłopotów członkiniom ekspedycji, a ludzka psychika po prostu wariuje w tym mrocznym i niepojętym miejscu.
Porywająca, niebanalna, zaskakująca historia tajemniczej Strefy X, osadzona została w niesamowitym, fantastycznym świecie. Akcja pędząca w oszałamiającym tempie przyprawia o gęsią skórkę, wciągająca fabuła, zaskakujące zwroty fabularne, sprawiają, że książka wciąga do ostatniej strony. Język barwy i różnorodny buduje niesamowity klimat pełen niesamowitości i niezwykłości. Zaskakujące zwroty akcji, sprawiając, że lektura w ogóle nie nuży. Dialogi są umiejętnie skonstruowane, pełne realizmu, dodające powieści smaczku. Autorowi należą się duże brawa za stworzenie pozycji tak wciągającej, za zbudowanie takiego niepowtarzalnego i porywającego miejsca pełnego strachu i grozy. Realność miesza się tutaj z niewytłumaczalnym i nieznanym, aż w pewnym momencie czytelnik zatraca granicę między tym co prawdziwe a tym co nierealne. Postacie są stworzone z krwi i kości, dzięki czemu są wiarygodne. Zakończenie powieści zaskakuje pozostawiając lekki niedosyt oraz chęć na dalszą dawkę lektury. Z przyjemnością sięgnę po kolejny tom z cyklu i zagłębię się po raz kolejny w świat maniakalnej psychozy i niewytłumaczalnych zdarzeń z pogranicza jawy i snu.
„Unicestwienie” zaskoczyło mnie pozytywnie, jest to pozycja oryginalna i wciągająca. Otoczka grozy jest obecna przez cały czas trwania lektury, jednak jest to strach specyficzny i przenikający na wskroś. Wątki fabularne są stworzone plastycznie i z pomysłem, z biegiem czytania wsiąkamy się w świat pełen dziwów i niewytłumaczalnych zjawisk. Z ciekawością i ogromną ochotą przystąpię do czytania kolejnej części tej nietuzinkowej trylogii, mając nadzieję, że będzie równie dobra i porywająca. Jak najbardziej polecam.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania tejże książki serdecznie dziękuję
Wydawnictwu Otwartemu
Wydawnictwu Otwartemu
Bardzo chętnie przeczytam, wydaje się być godna uwagi.
Lubię mroczne klimaty, więc z przyjemnością po nią sięgnę.
Ciekawa pozycja, na pewno przeczytam.
Zapowiada się interesująco, coś zdecydowanie dla mnie!
Dam jej szansę, za jakiś czas :)
Może być ciekawa, okładka bardzo mi się spodobała.
Witam. Nazywam się Krystian i prowadzę wyzwanie pt"Gatunkowy miesięcznik"
Majowym gatunkiem jest "fantasy". Chciałbym Cię serdecznie zaprosić do wzięcia udziału w tej zabawie. Zapraszam po szczegóły ;)
http://przeczytane-slowa.blogspot.com/2014/04/gatunkowy-miesiecznik.html
Prześlij komentarz