Karen Miller - Nieświadomy mag

 Karen Miller - Nieświadomy mag

Autor: Karen Miller
Tytuł: Nieświadomy mag
Seria/cykl wydawniczy: Królotwórca Królobójca tom 1
Wydawnictwo: Galeria Książki
Data wydania: 21 września 2011
Liczba stron: 568
Ocena: 5/6

"Prawo musi być szanowane i przestrzegane dla wzajemnego dobra, a nie dla zysku."

„Nieświadomy mag” autorstwa Karen Miller, to pierwsza powieść rozpoczynająca serię „Królotwórca. Królobójca”. Opowiadająca historię o królestwie Lur, powieść pełna intryg, magii oraz nieoczekiwanych zwrotów akcji. Z niecierpliwością zabrałem się za lekturę i od razu wsiąknąłem w porywający i pasjonujący magiczny świat.

Królestwo Lur rządzone przez odwieczne święte prawa Barl, w tym oto miejscu przyszło żyć naszemu bohaterowi o imieniu Asher. Chłopak jest rybakiem posiadającym liczną rodzinę w której skład wchodzi sześciu starszych braci. Nie może zaznać w domu ani chwili spokoju czy prywatności, jego ulubionym zajęciem jest wypływanie w morze wraz z ojcem. Nie są zbyt zamożni i ledwo wierzą koniec z końcem. Dlatego właśnie Asher postanawia wyruszyć do stolicy królestwa, Dorany w poszukiwaniu pracy. Podróż jest trudna i długa, jednak w końcu dociera na miejsce, od samego początku nie jest tak łatwo jak sądził. Ze zdobyciem pracy jest ciężko, a w końcu trzeba z czegoś żyć w nieznanym miejscy, daleko od domu. Przez nieoczekiwany splot wydarzeń, ratuje wierzchowca samego królewskiego syna, i dzięki temu wyczynowi dostaje wymarzone zatrudnienie. Dzięki bezpośredniemu charakterowi i niewyparzonemu językowi zaprzyjaźnia się z księciem i otrzymuje od niego niespodziewaną propozycję.

Okładka książki od razu przyciąga wzrok ze względu na estetykę i bogactwo wykonania, fabuła jest oryginalna i nie raz potrafi na prawdę zaskoczyć. Książka wnosi bardzo wiele ciekawych rzeczy do gatunku, na pewno powinna przypaść do gustu fanom fantastyki. Bohaterowie są ciekawi i barwni, każdy jest inny, a swoim zachowaniem potrafią zmylić czytelnika. Postać Ashera niezwykle zapadła mi w pamięć, dzięki niewyparzonemu językowi oraz brakowi ogłady. Lektura niezwykle mnie oczarowała, czyta się szybko i przyjemnie dzięki lekkiemu i obrazowemu językowi. Z pewnością sięgnę po kolejny tom serii, ponieważ niezwykle zżyłem się z bohaterami i zainteresowały mnie ich dalsze losy.

„Nieświadomy Mag” jest pozycją dość obszerną, jednak jej lektura mija w mgnieniu oka. Za sprawą wielowątkowej fabuły, zaskakujących zwrotów akcji i ciekawie skonstruowanych bohaterów. Sam pomysł jest bardzo interesujący, zrealizowany bardzo profesjonalnie i skrupulatnie. Książka napisana jest ciekawym i lekkim językiem, dzięki czemu wsiąka się w nią na dobre. Serdecznie polecam.

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania tejże książki serdecznie dziękuję 
Wydawnictwu Galeria Książki