Anne Plichota, Cenderine Wolf - Oksa Pollock. Serce dwóch światów

Anne Plichota, Cenderine Wolf - Oksa Pollock. Serce dwóch światów

Autor: Anne Plichota, Cenderine Wolf
Tytuł: Oksa Pollock. Serce dwóch światów
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: październik 2012
Liczba stron: 432
Ocena: 5/6

“Oksa Pollock. Serce dwóch światów” to trzeci tom przygód odważnej i dzielnej Oksy. Stworzona przez Anne Plichotę i Cendrine Wolf kontynuacja zapowiada się całkiem zachęcająco i poruszająco. Świat wokół dziewczyny zmienia się jak w kalejdoskopie, będzie musiała zmierzyć się z przeciwnościami losu i wrogimi istotami. Jednak czy jej się to uda?

Przyjaciele towarzyszą Oksie nawet w najtrudniejszych chwilach, mroczny Tugdual i zakochany w niej Gus. Towarzyszy jej również wielu członków rodziny, dodając otuchy w tych trudnych chwilach. Świat, który znała rozpada się przez potężne kataklizmy Ze-Wnętrza. Jedyne co przychodzi do głowy młodej Najłaskawszej to wyprawa do Edefii - krainy przodków. Czy uda się jej wrócić z tej wyprawy cało? Zapraszam do lektury a na pewno się przekonacie.

Świat Oksy pochłonął mnie bez reszty, mnogość interesujących postaci oraz ciekawych przedmiotów i zaklęć może przyprawić o zawrót głowy. To magiczna powieść, gdzie magia przecieka nam przez kartki. Podczas lektury oderwałem się od świata rzeczywistego i wsiąknąłem w miejsce pełne magi i niezwykłości. Lekki i barwny język sprawia, że powieść czyta się na prawdę przyjemnie. Postacie są wykreowane ciekawie i z pomysłem, Bzikuski zaskarbiły sobie moją uwagę i sympatię. Akcja jak zwykle dzieje się szybko, nie pozostawiając miejsca na nudę. Na pewno sięgnę po kolejną pozycję z pod pióra Anne Plichoty i Cendrine Wolf, z nadzieją, że zostanę znów porwany w ten magiczny i pasjonujący świat.

“Oksa Pollock. Serce dwóch światów”  to seria zaiste rewelacyjna, magia i przygoda to największe atuty tej serii. Nie sposób się przy niej nudzić, bawiłem się świetnie przy jej czytaniu. Wartka akcja, ciekawi bohaterowie, niebanalne zwroty fabularne sprawiają, że lektura wciąga do ostatniej strony. Gorąco polecam.

 Za możliwość przeczytania i zrecenzowania tejże książki serdecznie dziękuję 
wydawnictwu Czarna Owca: