niedziela, 29 września 2013

Jakub Ćwiek - Chłopcy 2. Bangarang

Email Edytuj post

 Jakub Ćwiek - Chłopcy 2. Bangarang



 Jakub Ćwiek - Chłopcy 2. Bangarang

Tytuł: Chłopcy 2. Bangarang
Autor: Jakub Ćwiek
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Data wydania: sierpień 2013r.
Ilość stron: 304
Ocena: 5/6


Wielbiciele Drugiej Nibylandii mogą się już cieszyć ponieważ Chłopcy Jakuba Ćwieka panowie powracają wraz z rykiem silników, zapachem spalin i okrzykiem BANGARANG. Wydawać by się mogło, że już nic nas nie zaskoczy, a tu jednak z każdą kolejną stronę jest coraz ciekawiej. Jak prezentuje się zatem druga ich odsłona i czy wkraczanie w etap dorosłości, w ten beztroski okres to tylko wspomnienia?

Drugi tom Chłopców to już inna bajka. Zagubieni Chłopcy ciągle podążają Drogą oraz rezydują w opuszczonym lunaparku w ich Drugiej Nibylandii. Ich beztroskie życie zmienia się, kiedy powstaje realne zagrożenie ze strony Piotrusia Pana. Dzwoneczek, obawiająca się, że ślady magii może wykryć Piotruś, zakazuje Chłopcom posługiwania się magią. Nie mogą korzystać już z proszku, oraz ze Skrótu więc muszą zatem wymyślić jakiś legalny interes. Dlatego postanawiają odnowić zrujnowany lunapark. Czy odnowienie lunaparku okaże się być dobrym pomysłem? Oraz czy krok w dorosłość, Chłopców się powiedzie? Dowiecie się czytając książkę.

Okładka przyciąga wzrok, co jak dla mnie jest bardzo ważne. Wewnątrz spotkamy się z wyjątkowymi ilustracjami, które bardzo dobrze współgrają z fabułą, akcją oraz otoczeniem. Książka składa się z pięciu połączonych ze sobą opowiadań, podobnie jak w pierwszym tomie, napisane są lekko, z zadziorem i charakterystycznym poczuciem humoru. Jest to książka groteskowa i wulgarna jednak te  cechy sprawiają, że jest wyjątkowa. „Podwórkowe” stylizowanie języka, zdarzeń oraz postaci wypada realistycznie patrząc z perspektywy małego chłopca zamkniętego w ciele dorosłego mężczyzny. „Chłopcy Bangarang” to nie tylko imprezy, lenistwo oraz brak odpowiedzialności. W książce znajdziemy dużo akacji, typowej dla oprychów wulgarności oraz specyficznego poczucia humoru. Lecz Ćwiek sprawił jednak, że honor stanął na pierwszym miejscu, a Dzwoneczek pokazał prawdziwe trudy macierzyństwa, oraz jak matka broni swoich dzieci. Świat pokazany jest bardzo prawdziwie z dozą fantastyki zaczerpniętej z „Nibylandii”. Wszystko to sprawia, że książka jest oryginalna, buduje specyficzną i wciągającą atmosferę, której nie sposób się oprzeć.

Pierwszy tom jak i drugi dał mi dużą porcję rozrywki oraz sprawił, że czas spędzony z książką był bardzo udany. Można się przy niej się zrelaksować, a przede wszystkim pośmiać. "Chłopcy" to nie jest lektura, bez żadnego przesłania. Pokazuje jak ważni są przyjaciele, honor i jak zachowuje się prawdziwa kobieta, gdy broni swoich dzieci. Ta książka z pozoru zdawać by się mogło lekka, a dająca jednak wiele myślenia. Z niecierpliwością oczekuję kolejnego tomu. Serdecznie polecam.

Za możliwość przeczytania i zrecenzowania tejże książki serdecznie dziękuję
 wydawnictwu Sine Qua Non:

4 komentarze
Unknown pisze...

Po prostu zakochałem się w tej książce :D

Anonimowy pisze...

Może kiedyś przeczytam.
Miko

Anonimowy pisze...

Nie czytałam jeszcze Chłopców, ale mam w planach po twojej recenzji.

Zakrecona pisze...

Intrygującą sprawą są te wulgaryzmy i niekonwencjonalny pomysł, może kiedyś ją przeczytam :]